Wiecie co? Pozmieniało się trochę w moim życiu od 17 września.. Może ktoś pamięta rozdział ,, Nie fit❌"? Jeśli tak to dziękuję za wsparcie jakie mi udzieliłyście kc Was mocno ❤ ❤!!!!
Przez długi czas nie rozmawiałam z mamą co było błędem.. Gdzieś w październiku zaczęłyśmy normalnie rozmawiać i powoli wszystko wracało do normy. Teraz rozmawiam z nią na wszystkie tematy.. Bez darcia się po sobie i kłótni ( no dobra jakieś są ale to przez moje lenistwo)
Z ojczymem nie potrafię się pogodzić.. Mam do niego wielki uraz... Jeżeli jestem już zmuszona to powiem mu kilka słów ale to tylko wtedy i wsómie działa to w drugą stronę.. On jest człowiekiem niereformowalnym.. Choć ma już czterdziestkę na karku to zachowuje się jak dziecko..poprostu go nienawidzę..
Natomiast z dziadkami mam teraz najlepszy kontakt.. Z babcią mogę pogadać na wszystkie tematy. Ojj trudno mają ze mną hah..
Bilans
🍊 8.00
2 kanapki z serem białym i ogórkiem ( Nie ma to jak mama cię Pośpiesza żebyś szybciej jadła i zapierniczała do kościoła po jakieś ozdoby xdd)
🍊 Obiad 13.21
Najzwyklejszy rosół🍊obiad II 17.05
Ziemniaki; bomba witamin ( czyt. Surówka) i oczywiście kuraZ ćwiczeń to tylko bieganie w cztery strony do kościoła i z powrotem...
A tak ogólnie to jak tam u was minęły andrzejki?🎅 🎄
CZYTASZ
Nowa Ja -nowa Ty🍇🍈🍉
AcakNasze wspólne zmagania z odchudzaniem 😘❤ razem możemy wszystko osiągnąć