Chapter 10

484 33 30
                                    

OHAJO!!! >^<...
*wszyscy paczajo na nią z miną "dłużej się nie dało?"*
Hehehe... he... Oj no przepraszam no! Ja mam takie cuś, że mam hype na cuś na jakiś czas, znudza mi się i po jakimś czasie spowrotem do tego wracam! T^T
A tera koniec bidolenia i miłego czytania ^^'

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

*następnej nocy*

Sheepie P.O.V.

Obudziłam się oparta głową o klatkę piersiową Goldiego, na co lekko się zarumieniłam. Spojrzałam na twarz mojego... n-nowego chłopaka i delikatnie się uśmiechnęłam widząc jak się wybudza.
Sh-Dzień dobry~
GF-*ziew xD* Dobry...
Wstałam, ale złapał mnie w talii i przytulił ciągle w połowie zaspany... zaraz... jesteśmy robotami... nie jesteśmy zaspani...
Sh- O ty skubany!
Zaczęłam się śmiać próbując mu się wyrwać bez powodzenia.
Sh- Nieee!
Ciągle się śmiałam, a Goldie do mnie dołączył spowrotem przyciągając mnie do siebie i przytulając.
G- Taaaaak!
Po uspokojeniu karuzeli śmiechu odwzajemniłam przytulasa relaksując się. Odwróciłam wzrok i zauważyłam, że Springtrap i Maggie (dop. aut. ~ Nickname dla Mangle... BO MOGĘ I MI NIE ZABRONICIE, BO NIE POZWALAM! *^*) ciągle nie są włączeni... a nie... oni chyba jakimś cudem naprawdę śpią, bo Maggie cicho chrapie. (dop. aut. ~ Wim, jeste wredna... DON'T JUDGE ME!... I tera mam głupawke w czasie pisania i będę wszystko komentować xD) Springtrap opiera się o oparcie kanapy, a Mangle opiera się głową o jego ramie. Z przemyśleń wyrwał mnie głos Golden Freddy'ego.
GF-Słodko razem wyglądają...
Spojrzałam na jego minę, która przypominała szczęście dla drugiej osoby.
Sh-Ta...
Po chwili milczenia i przyglądaniu się Springle (dop. aut. ~ SHIP IT FOR ENTERNITY!!! tłum. pol. "Ship na wieczność" xD) postanowiłam się odezwać.
Sh-Ej, Goldie?
GF-Hm?
Sh-Opowiedz mi o sobie...
Spojrzał na mnie, po czym się uśmiechnął.
GF- W skrócie... Pomocny, przyjazny i lubiący pomagać innym w potrzebie... Kocham przyjaciół... których mam oczywiście... czyli tylko Mangle w tym wypadku...
Sh-SŁUCHAM!? A JA TO CO!? TY ZŁY-
Przerwał mi całując mnie... co oczywiście po chwili odwzajemniłam rumieniąc się. Przerwał pocałunek i spojrzał mi w oczy.
GF-Daj mi dokończyć...Czyli tak jak mówiłem z grona przyjaciół, których kocham jest tylko Mangle, rodzina, to wiemy, że Springtrap...
Złapał mnie w talii przyciągając jeszcze bliżej siebie i przybliżając swoją twarz do mojej, czego się nie spodziewałam, przez co mocno się zarumieniłam.
GF-A jeśli chodzi o prawdziwą miłość aż po kres... A przynajmniej taką mam nadzieję...
Uśmiechnął się łobuzersko.
GF-To oczywiście, że tylko jeden animatronik zajmuje tą posadę...
Zrobiłam minę wzruszenia i mocno go przytuliłam.
Sh-Aw!... To takie słodkie z twojej stro-
Przerwał mi.
G-I aktualnie tej posady nie zajmuje nikt.
Zrobił głupią minę.
Sh-Ty!
Odpycham jego twarz od swojej i odwracam wzrok na bok udając focha... i tak... "udając"... NIE MOJA WINA, ŻE ZA SŁODKI, ŻEBY SIĘ NAPRAWDĘ GNIEWAĆ!
*telepatia od autorki do Sheepie* Aut-MIŁOŚĆ ROŚNIE WOKÓŁ NAS!!!

AUTORKA, MORDA! BO POJAWIE SIĘ U CIEBIE W DOMU W NOCY I SPRAWIE, ŻE NIGDY SIĘ NIE OBUDZISZ!
Aut-*milczy i robi flee run* (dop. aut. ~ Fani Andertail zrozumiejo xD)

Wracając...
GF-Oj no przepraszam, ale mam dzisiaj taki humor!
Delikatnie łapie moje ramiona z intencją, żebym się do niego obróciła, co poskutkowało.
GF-Przecież wiesz, że to miejsce w moim sercu jest dostępne tylko dla ciebie~
Całuje mnie w policzek, na co ja lekko się rumienie, a po chwili odpycham jego twarz od mojej.
Sh-Po pierwsze! Miało być powoli.
Wstaje i podchodzę do Maggie i Springtrapa.
Sh-Po drugie!... Czas w końcu ich obudzić.
GF-Czekaj!
Sh-Co tym razem?
Patrze już na niego lekko podirytowana.
GF-Jak już mamy ich budzić, to niech przynajmniej będzie ciekawie.
Uśmiecha się złowieszczo, a ja po chwili do niego dołączam. Oj, będzie ciekawie~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

POLSAT!!!...
*paczajo na nią i bidulą, że tak długo nie pisała i polsat!*
Ciiiiii! Mordeczki w kubeł!
*tylko odgłos świerszczy w tle*
No to tym razem jako przeprosiny daje wam wybór... ERASE OR RESET?... Dobra nie, już przestaje! IT'S TIME TO STAPH! XD A tak na serio:
Jak G.Freepie ma obudzić Springle?
1. Ustawić ich w nietypowej pozycji;
2. Krzyknąć do uszu "SPRINGLE FOREVER!";
3. Przenieść jedno do innego pokoju, żeby się o siebie zamartwiali na śmierć xD
4. USUNIĘTO (tutaj powinno być wylać na nich wodę, ale wszyscy wiemy jak to się skończy ;-;)

Tak więc, piszcie w komentarzach, a ja zobaczę, co da się zrobić! ;3 Do następnego! Buh-bye! =3

Prawdziwa Miłość Jest Tylko Jedna || Springle {ZAWIESZONE}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz