Co??! //poprawiony //

175 11 4
                                    

-z kim
-Z jóźwiakiem
-z tym borysem
-tak z tym borysem
-z naszym borysem
-może twoim ale na pewno nie moim
-dobra dobra spokojnie Mikołaj ale jesteś pewny że to był Borys
-tak jestem pewny w 100%
-to dziwna sprawa
-no bardzo a teraz Jacek pa bo ja muszę ją ostrzec
-pa Mikołaj

Czym szybciej pojechałem pod dom karoliny po drodze zlamalem chyba wszystkie przepisy
Puk puk

-o mój dobry kumpel Mikołaj
-Borys gdzie jest Karolina
-a co cie to bo z czego wiem to już nie jesteście razem tylko jesteś z tą całą owca
-nie jestem z nią caly czas mi zależy na niej
-to nie było trzeba było się z nią całować a teraz nara

Zamknął mi drzwi przed nosem

//z punktu widzenia karoliny //
-kto to był
-ten drań Mikołaj
-aha ok

Następnego dnia pojechałam jak zwykle do pracy

-cześć Karolina
-siema Mikołaj
-Karolina musimy pogadać
-ok
-proszę cię przestań się z nim spotykać to jest drań
-ej ej kochany jak ty chodzieles na te walki i się całowałes z tą malolata pod Komenda to nie słuchałes mnie więc też nie będę cię słuchać
-Karolina.

I wdety się stało pocałował mnie

-soryy mikolaj ja nie mogę

Pobieglem z płaczem do łazienki.
//z punktu widzenia Mikołaja //
Chyba źle postapilem. A teraz ona płacze teraz na pewno nie będzie mi ufać

policjanci i policjantki [zakończona] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz