My Louie//Finn Wolfhard/ZAWIESZONE!

11

ogólnie sorki za tak słaby rozdział, ale nie jestem w stanie wymyślić czegokolwiek innego ://

Oparłam głowę na rękach i bardzo poważnie zaczęłam zastanawiać się nad słowami Chloe.

Powiedziałam jej z niemałym entuzjazmem całą historię, co Finn zrobił na koncercie, potem jak mi wyznał miłość w parku i jak poprosił mnie o zostanie jego dziewczyną.

Chloe skomentowała to wszystko tak:
- Nie uważasz, że to trochę za szybko? Mało wiesz o nim, a on mało wie o tobie. Nie powinniście jeszcze trochę poczekać?

Teraz przez Chloe zaczęłam się poważnie zastanawiać.

Faktycznie, wcześniej miałam wątpliwości co to tego, czy to będzie miało sens i w ogóle, ale odepchnęłam od siebie te myśli.

Może Chloe ma rację. Może ryzykujemy oboje, tak szybko wchodząc w związek, ale szczerze, mam to gdzieś. Przecież zawsze można się od siebie dowiedzieć wszystkiego będąc już w związku. Faktycznie rzucam się na głęboką wodę, ale yolo*!

- Może i stało się to trochę za szybko, ale jak na razie jestem szczęśliwa w swoim związku, więc uważam, że będzie on udany. - stwierdziłam.

Chloe tylko wzruszyła ramionami.

- Niech ci będzie.

Potem odeszłyśmy od tego tematu i pogrążyłyśmy się w dyskusji o tym, że podejrzewamy Milesa o bycie homo.

Naszą rzewną rozmowę, w której obie uważałyśmy, że napewno jest, przerwał sygnał przychodzącego sms-a z mojego telefonu.

Wyciągnęłam go z tylnej kieszeni spodni.

Masz 1 nieodebraną wiadomość od:
Finnie❤️

Z uśmiechem na ustach odblokowałam telefon i weszłam w wiadomości.

Finnie❤: Możesz do mnie przyjść?

Ja: jest u mnie Chloe więc tak nie za bardzo. ale jak tylko pójdzie to do ciebie zajrzę ok?

Finnie❤: Okej, byleby dzisiaj. To pilne

Usmiechnęłam się pod nosem i zsblokowwlsm telefon. Spojrzałam na Chloe, która patrzyła na mnie spod uniesionych brwi.

- Co jest? - spytałam. Moja przyjaciółka tylko przewróciła oczami.

- Po twojej minie można się spodziewać, że pisałaś z Finnem. Albo ewentualnie ktoś wysłał ci nudeski.

Wybuchłam śmiechem. Po jakimś czasie Chloe dołączyła do mnie.

- Tak, pisałam z Finnem. - odparłam, gdy trochę się już uspokoiłyśmy.

- Co chciał? - spytała blondynka poprawiając włosy.

- Chce, żebym do niego przyszła, to coś pilnego. Ale napisałam mu, że przyjdę dopiero jak ty pójdziesz.

Chloe podniosła się z krzesła.

- Stara, lepiej idź. Jak Finn mówi, że coś jest pilne, to naprawdę jest to pilne. - mówiła, idąc w stronę drzwi. - Ja i tak już pójdę, pomogę siostrze z lekcjami.

- Na pewno?

- Na pewno. - Chloe skończyła zawiązywać buta. Wstała i przytuliła mnie, co odwzajemniłam.