*Perspektywa Kingi i Martyny*
Dziewczyny wracając na polane zielonego gówna głośno się śmiały z żartów i sucharów Kingi.
M:To było dobre.
Martyna zaczęła klaskać, a Kinga lekko się ukłoniła.
K:Wiem.
Po chwili obydwie zaczęły się śmiać i nikt nawet nie wie czemu. Do czasu...
K:Patrz Rudy!!!
Kinga wykrzyknęła i wskazała palcem na rudego, a Martyna od razu do niego podbiegła.
M:Gdzie jest Hory Portfel??
R:Szczerze nie wiem.
M:Dzięki za pomoc.
Dziewczyna uśmiechnęła się w swym sarkastycznym uśmiechu i wróciła do Kingi. Po chwili zorientowały się, że są na polanie.
M:Patrz chuja nie ma.
K:I co teraz???
M:Gówno.
K:Aha.
Tak dziewczyny zakończyły piękną i jakże wymowną wymianę zdań i do czasu gdy przybiegł Gabryś.
G:Nie znalazłem Natalii.
Powiedział ze smutkiem.
M:Mamy większe zmartwienie.
K:Niema Oliwiera.
W tym momencie Gabryś popatrzał w stronę drzewa i faktycznie go nie było.
K:Idziemy go szukać???
G:Ja dzisiaj już nie biegam. To że jestem Wilkołakiem nie znaczy, że mam dobrą kondycje.
K:Ty jesteś Wilkołakiem???
G:Na to wygląda.
Chłopak nerwowo podrapał się po karku.
K:Super. Martyna jest Vampirem, Gabryś jest Wilkołakiem, Natalia jest Yandere, Oliwier jest człowiekiem, a ja jetem jebanym czarodziejem.
G:Czekaj, czekaj... NATALIA YANDERE!?!??!?
Nie dość, że wypowiedział to strasznie głośno to jeszcze prawie wszystkim na tej polanie bębenki słuchowe wypierdoliło w kosmos. (In spaceeeee)
M:Po pierwsze się nie drzyj.
Martyna opracowywała jak przekupić rudego żeby odebrać Horemu miotłę.
K:Po drugie na to wygląda.
G:Aha ok... a dostałem jakiś numer.
Podał karteczkę dziewczyną, a te mało co się nie pozabijały o ten numer.
Martyna wygrała ten pojedynek i przy okazji, że jako jedyna miała naładowany telefon sprawdziła czy ten numer ma zapisany.
M:O chuj.
K:I co?? I co??
M:Jedną liczbą się różni od numeru Natalii.
G:Ryly?!?
M:Yes.
Martyna w pewnym momencie coś poczuła. Poczuła coś słodko-metalicznego.
M:Krew
-------------------------------------------------------------------
Ten rozdział był strasznie nudny ale w następnym wszystko się wyjaśni. (nie wiem)
bayo~~
hinali1
CZYTASZ
Przygody na Podlasiu (ZAWIESZONE NA DŁUGOOOOO)
HumorCo się stanie gdy grupka przyjaciół postanowi nagrać pornografie na Podlasiu? współautor @KociArytokrata