10

12 0 0
                                    


Martyna zauważyła, że Oliwier kłamie, ale stwierdziła, że nie będzie ciągnąć tematu i podejdzie do nich.

M:Kinga wam mówiła, że jest czarodziejem?

Zapytała dziewczyna, bo myślała, że im powie.

K:Weź amebo to miała być niespodzianka!!!

Powiedziała załamując się. Kinga stwierdziła, że po co ma stać, więc usiadła na trawie na samym środku polanki.

M:Od kiedy jestem amebą?

K:Od zawsze.

Wszyscy zaczęli się śmiać, a Martyna zaczęła śpiewać.

O:Od kiedy śpiewasz?

M:Od zawsze.

Powiedziała siadając koło Kingi, ale ta się odsunęła.

M:Natalia stało się coś?

Martyna wstała podchodząc do Natalii.

N:Nic nie ważne.

Dziewczyna się podrapała po karku, a Martyna tam spojrzała. Zauważyła dwie blizny najprawdopodobniej po vampirze.

M:Natalia.

N:Co?!??!? Odpieprzysz się w końcu?!?!??!

Natalia wypowiedziała to z irytacją w głosie.

M:Otwórz mordę.

Natalia posłusznie wykonała polecenie. Martyna myślała, że znajdzie tam kły, ale się myliła.

M:Całe szczęście.

Odetchnęła z ulgą.

N:CO?!?!?? Ja o niczym nie wiem, ale i tak pewnie to jej wina.

Natalia pokazała na Martynę.

G:Co robią te dwie blizny na twoim karku?

N:Emmmm...Haha!!!

Zaczęła się śmiać chyba na całe Podlasie.

N:To korektor!!!

Natalia rozmazała korektor, a sama położyła się na trawie ze śmiechu.

Wszyscy:TO NIE BYŁO ŚMIESZNE!!!!

Wszyscy spojrzeli na Natalie z mordem w oczach.

N:Nie?

Powiedziała smutna.

N:Myślałam, że znowu zaczniesz bójkę z Martyną Gabryś.

Natalia odeszła. (I jak narazie nie powróci)

O:Coś się jej stało?

K:Nie wiem.

G:Ja też nie wiem.

K:Gdzie jest Martyna?

Martyna była pod jedynym drzewem rosnącym w środku tej polanki. Ten Dąb był wielki i najprawdopodobniej stary. Był przedzielony na pół z jednej strony był tętniący życiem i spała pod tym Martyna, a z drugiej strony był martwy i spróchniały.

K:Jak słodko.

O:też mi się chce spać jak na to patrzę.

G:Mnie też.

K:To idzcie.

Po chwili Gabryś i Oliwier dołączyli do Martyny i również zasnęli.

---------------------------------------------------------------------------------------------

Na razie nie mam weny (po prostu mnie się nie chce przepisywać), więc na razie nie będzie rozdziałów.

Bayo~

hinali1

Przygody na Podlasiu (ZAWIESZONE NA DŁUGOOOOO)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz