Lauren: Dzień doberek kwiatuszku 🥰
Camila: Myślałam, że dałaś sobie spokój
Lauren: Jak można dać spokój takiej pięknej kobiecie?
Camila: Nie jestem taka piękna, Lauren
Lauren: Dla mnie jesteś najpiękniejsza
Camila: Dziękuję, chyba
Lauren: Jak Ci mija dzień?
Camila: Pytasz się bo chcesz wiedzieć czy żeby rozmowa się jako tako kleiła?
Lauren: Pytam się, ponieważ interesuję mnie to, Camz
Camila: Nich Ci będzie, nawet dobrze
Lauren: Czemu nawet? Dzięki mnie powinien on Ci mijać cudownie
Camila: Nawet, to dobre określenie jak mi on mija
Lauren: Coś się stało poważnego?
Camila: Nie jest to poważne, ale tak, coś się stało
Lauren: Wszystko co Ci uprzykrza dzień jest dla mnie poważne
Camila: Dostałam po prostu okres i boli mnie brzuch, do tego czuję się okropnie
Lauren: Chętnie bym Cię przytuliła i pomasowała twój brzuszek, ale nie mogę
Camila: Z racji iż Cię nie znam, bym na to Ci nie pozwoliła
Lauren: Ranisz mnie
Camila: Mówię tylko prawdę, a prawda boli
Lauren: Czemu jesteś taka dla mnie?
Camila: Bo znam Cię zaledwie 2 dni, w do tego jesteś stalkerką
Lauren: Nie jestem nią, po prostu czuję, że jesteś moją miłością życia
Camila: Ta konwersacja nie idzie na dobrą drogę. Skąd możesz uważać że jestem twoją miłością życia skoro nawet ze mną nie rozmawiałaś?
Lauren: Skąd taki wniosek że tego nie robiłam?
Camila: A rozmawiałaś?
Lauren: Tak i to nawet sporo razy
Camila: Jak wyglądasz?
Lauren: Powiem tak, to w sumie nie była rozmowa
Camila: To co to było?
Lauren: Nic o co powinnaś się martwić
Camila: Chcę wiedzieć
Lauren: Nie dowiesz się, ale wyjaśnię Ci, że dla ludzi jesteś strasznie nie miła
Camila: Niektórzy nie zasługują na moją dobroć
Lauren: Czyli nie zasługuję na nią
Camila: Lauren o co Ci do cholery chodzi?
Lauren: O nic, po prostu chcę, żebyś patrzała na mnie tak jak ja na Ciebie
Camila: Więc chociaż się pokaż!
Lauren: Nie mogę, przynajmniej nie teraz
Camila: To kiedy?
Lauren: Wtedy kiedy nie będziesz uważała mnie za najbrzydszą dziewczynę na świecie
Camila: Co?
Lauren: Nie znasz mnie, a ja Cię tak, jesteś potworem dla ludzi, a oni i tak Cię wielbią. Jak ty to robisz?
Camila: Nie rozumiem
Lauren: Czemu niszczysz ludziom życie Camila? Czemu jesteś dla nich nie miła?
Camila: Po latach stwierdziłam, że nie mogę być miła dla wszystkich, człowiek to wykorzystuję, a ja nie będę marionetką, Lauren
Lauren: Dobroć wraca, pamiętaj o tym
Camila: Dobro wraca do dobrych ludzi, a ja nie zasługuję na dobroć
Lauren: Jak to nie zasługujesz?
Camila: Przez 3/4 lata jestem okropna dla ludzi, więc wychodzi na to, że nie zasługuję na dobroć
Lauren: Każdy na nią zasługuję, nawet ty Cami. 😍😍
Camila: Muszę lecieć
Lauren: Dobrze, do zobaczenia 🥰🥰
===============================
Ludziska coś was za mało. No nic, akcja się rozkręca.
Widzimy się jutro prawdopodobnie ❤️
Komentujcie, chętnie poczytam zdanie na temat tej o to książki. Papatki 🥰🥰

CZYTASZ
Error SMS | Camren /Zawieszona
FanfictionCicha stalkerka, która potrzebuje tylko miłości od dziewczyny o czekoladowych oczach...