16

1.2K 61 2
                                    

Moje dłonie zjechały na jej pośladki i ścisnęły je.- Stop.- Odepchnęła mnie od siebie.- To za szybko, po prostu małe kroczki okej?

- Dobrze.- Uśmiechnęłam się i ją przytuliłam.

- Troszkę się denerwuję.- Zaśmiała się nerwowo, uśmiechnęłam się i usiadłam na ławkę, poklepałam miejsce obok mnie, a dziewczyna odrazu usiadła obok mnie.

- Nie ma czym.- Patrzyłyśmy sobie przez dłuższy czas w oczy, nie wiedziałam od czego zacząć. Trudno będzie to wszystko wyjaśnić, ale próbuję sobie wmawiać, że mi wybaczy, chyba już to zrobiła.

- Lauren?- Jej głos mnie wyrwał z moich myśli.- Ja jestem gotowa.- Szepnęła i spuściła głowę w dół.

- Na co?- Zmarszczyłam brwi.- Camzi?- Dwoma palcami podniosłam jej głowę, chcę żeby patrzyła mi w oczy, uwielbiam je.

- Na pokochanie Ciebie.- Powiedziała, zatkało mnie, wątpiłam w to, myślałam, że zostaniemy przyjaciółkami, a tamten rozdział zamkniemy, przynajmniej ona to zrobi, ja sobie nigdy nie wybaczę tego, co jej zrobiłam.

- Oh... j-ja, ugh...- Plątałam się w słowach, wiem co chcę powiedzieć, ale to nie jest takie łatwe, te dwa niby zwyczajne słowa są cholernie trudne do powiedzenia do osoby, którą się kocha.

- Spokojnie, mamy czas.- Uśmiechnęła się skromnie, tak dawno nie widziałam go, jej mina nie zmieniała się odkąd wróciłam do Miami, na jej twarzy zawsze gościła obojętność. Teraz widzę Camile sprzed 3 lat.

- Ja... ja nadal Cię kocham.- Jej uśmiech zmalał, nie wiem czemu, przecież pisałam jej wiele razy, że ją kocham.- Przepraszam, jestem głupia.- Speszyłam się, wyciągnęłam papierosa z paczki i go odpaliłam, mój głód tytoniowy powiększał się tylko z każdą chwilą.

- Lolo?- Uwielbiałam kiedy tak do mnie mówiła.- Czemu?- Położyła dłoń na moim kolanie.

- Co czemu?- Ponownie tego wieczoru nie wiem co chodzi jej po głowie.

- Czemu mnie kochasz? Przecież byłam dla Ciebie najgorszą suką, wyzywałam Cię i śmiałam na każdym kroku.- Spojrzałam na nią i wyrzuciłam końcówkę papierosa na chodnik.

- Moje uczucie nigdy nie zmalało, od 6 lat jestem w tobie zakochana, ty miałaś 12, a ja 13, niektórzy pomyślą, że to za młody wiek na uczucia, ale wiesz co? Gówno prawda.- Zaśmiałam się ironicznie.- Ja już wtedy wiedziałam, że chcę spędzić z tobą resztę życia. Nigdy nie chciałam Cię zranić, a jak już to zrobiłam to pozwoliłam na wszystkie wyzwiska w moją stronę, bo na to zasłużyłam, zasłużyłam na jeszcze gorszy ból, który ty czułaś. To nie ty byłaś suką dla mnie, to ja byłam suką dla Ciebie.

- Nie domyślałam się nawet, że już wtedy mogłaś coś do mnie czuć.- Wzruszyłam ramionami.

- Ukrywałam to, nie chciałam, żeby śmiali się z Ciebie przez to, że lubisz też dziewczyny, już wtedy wiedziałam, że to nie jest i nigdy nie będzie tolerowane.- Uśmiechnęłam się lekko, taka prawda, byłam młoda, ale nie głupia, znałam Camile jak własną kieszeń i wiedziałam, że jeśli wyznam jej miłość, ona byłaby w stanie ze mną być.

- Wiesz, że nigdy nie patrzałam na osoby trzecie, zawsze liczyło się dla mnie to co ja czuje i to czego ja chcę.- Lubiałam w niej to, że była taka pewna siebie i ta cecha charakteru chyba jej nigdy nie opuści, kiedyś tylko lubiałam, teraz mnie to podnieca.

- Nie chciałam zniszczyć Ci życia.

- Zrobiłaś to, Lauren, zniszczyłaś je swoim wyjazdem.- Spuściłam głowę w dół. Czuję się jak mały bezbronny piesek.

- Przepraszam.- Szepnęłam.- J-ja nigdy nie... nie chciałam t-tego zrobić.- Pojedyncze łzy spływały po moich policzkach.

Dziewczyna nagle wstała, szykowałam się na jej odejście, ale zrobiła coś czego nie spodziewałam się. Usiadła mi na kolanach przodem do twarzy. Boję się na nią spojrzeć.

- Kochanie, spójrz na mnie.- Pokiwałam głową na boki.- Lolo, proszę.- Pocałowała mnie w głowę. Westchnęłam i zrobiłam to o co mnie poprosiła.- Jesteś za piękna, żeby płakać.- Skradła szybkiego całusa na moich wargach.- Wybaczam Ci.- Tym razem to ja ją pocałowałam, ale tym razem dłużej.

- Uszczypnij mnie.- Zrobiła to i to nie lekko.- Auć! Camila!- Zaśmiała się głośno.

- Sama chciałaś.- Wzruszyła ramionami i przytuliła mnie, a ja oddałam gest.

Error SMS | Camren /ZawieszonaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz