Czuje pulsujące skronie, rośnie adrenaliny,
kiedy przechodzi koło mnie tamta pamiętna dziewczyna .
Wspomnień nikt nie zatrzyma, za bardzo chciałem zapomnieć.
Teraz siedzę przy oknie, patrzę czy nie idzie do mnie.
Chore przyzwyczajenia, bez wątpienia uzależnia mnie osoba od siebie.
Nie umiem utrzymać serca. Nieraz uznałeś tak , że kochałeś po cichu.
Naiwność chowałeś w kieszeń, nie będziesz robił wstydu,
bez kitu, to chory stan gdy pragniesz zrobić wszystko dla osoby,
której nie znasz, chociaż czujesz ją blisko ,
chociaż czujesz ognisko palące się w twojej głowie,
chcesz być tylko koło niej i złapać ją za dłonie ,
powiedzieć spokojnie słowa, które wyrażą uczucia,
zamiast znowu się chować, wyszeptać jej do ucha
to co dawno powinienem , zamiast tracić okazje ,
no bo po co patrzeć jak ktoś inny ją zagarnie .Ref. Wszystkie spojrzenia przeszywały moje ciało,
a twoje gesty zostawały w pamięci.
Dlaczego teraz zostało ich tak mało?
A wspomnienie na sercu dziurę wierci.Powiedz mi kim jestem z pośród miliona,
powiedz mi czy ta miłość jest już przedawniona .
Powiedz mi którą drogą teraz iść trzeba i powiedz, kurwa,
czy to droga do nieba, jeśli nie to chuj w to , inwersja,
ja zmienię tor, odwrócę na pięcie się, rozjebie to jak meteor.
Choć udaje, ze nie znamy się to paranoja ,
przede mną stajesz , chcę byś znów była moja.
Nie wiem kim jesteś , chce czuć smak twych ust .
Odnaleźć cie wreszcie i trafić w twój gust .
By móc co dzień czuć , że mija nam kolejny miech,
że nie opuścisz mnie nigdy jak nie opuszcza mnie pech,
Czy to grzech? nie wiem , bo to nie moje zadanie.
Chce po prostu kimś tu być , być takim na stałe.
I choć nie wiem kim już jesteś, rozpłynęłaś się jak para,
chce byś padła mi w ramiona bym mógł dotknąć twego ciała.Ref. Wszystkie spojrzenia przeszywały moje ciało,
a twoje gesty zostawały w pamięci.
Dlaczego teraz zostało ich tak mało?
A wspomnienie na sercu dziurę wierci.Czuje, że jesteś przy mnie, ale tylko w mojej głowie.
Co mogę zrobić żeby zapomnieć o tobie, powiedz,
powiedz dlaczego jesteś gdy ciebie nie chcę tu,
a twoje słowa znowu łamią moje serce w pół,
serce w pół.. serce w pół…
a twoje słowa łamią moje serce w pół.