*Leia ma zamiar pójść spać, bo jest późna godzina. Nagle z pokoju Poego zaczyna huczeć muzyka na cały regulator. Leia wstaje i okazuje się, że Finn, Rey I Rose tez tam są*
Leia: BOŻE LITOŚCIWY CO TU SIĘ DZIEJE?!
Poe: *lekko upity* Pani generał, No my... świętujemy piąteczek...
Leia: ....
Leia: *facepalm* Kiedy ty wreszcie dorośniesz, Dameron?