Rozdział 11♡

192 5 0
                                    

Minęło już kilka dni, a przyjaciółki nadal nie odzywały się do bliźniaków. W niedzielę Marcus i Martinus razem z rodzicami i młodsza siostrą przyjechali do Alice i Davida. Kiedy oni przyjechali dziewczyny nawet nie usłyszały jak podjeżdża auto, siedziały w pokoju i słuchały muzyki.

Mt- Ciociu Alice gdzie są dziewczyny?
Alice- Są na górze jak do nich idziecie poproście je żeby tutaj zeszły.
Mt- Okej.
(Blondyni poszli na górę)
Mc- Hej.
Mt- Hejo Alice was woła na dół.
(Wszyscy zeszli na dół dziewczyny nawet się słowem nie odezwały do bliźniaków)
O- Dzień dobry.
Alice- Słuchajcie dziewczynki to są rodzice Marcusa i Martinusa.
W- Dzień dobry.
Emma- Hej jestem Emma siostra chłopaków.
O- Hej Emma ja jestem Ola, a to jest Wika.
Emma- Okej.
David- Chodźcie do stołu, chcecie coś do picia?
W- Ja poproszę wodę.
O- Ja też.

Kiedy siedzieliśmy przy stole chłopacy cały czas się na nas patrzeli, a my sztucznie się uśmiechałyśmy żeby nikt nie zauważył, że jest coś nie tak.

W- Emma idziesz z nami do pokoju?
Emma- Tak.
W- To chodźmy.
O- Co ty na to żebyśmy się wszystkie umalowały?
Emma- Okej.

Zaczęłyśmy malować, się nawzajem. Następnie zaczęłyśmy się przebierać.

O- Emma załóż to.
Emma- Ale to jest śliczne, mogę to pożyczyć?
O- Jasne.
Mt- Dziewczyny, a my możemy popatrzeć?

Żadna z nas nie odpowiedziała.

David- Słuchajcie musicie już iść.
Mc- Zaraz wracam.
Emma- Super się z wami bawiłam, szkoda, że już muszę iść.
W- Jeszcze się zobaczymy papa!
O- Pa!

Mc- My możemy jeszcze zostać.
Mt- Odezwijcie się chociaż raz, chcemy usłyszeć was głos.
Mc- Bardzo was przepraszamy, uwierzcie nam my się zmieniliśmy.
Mt- Podobacie nam się noo. Nie chcemy was zranić.
Mc- Dobra widać, że nic z tego nie będzie cześć.

W- W końcu poszli.
O- Nom.
W- Ciekawe czy Kuba i Mati nadal są zazdrośni.
O- Chodź napiszemy do nich.

Ola i Wika napisały do swoich ex, i dowiedziały się, że oni nadal je kochają i żałują tego co zrobili.

"Badboy and tumbrl girl amazing life"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz