Zakochana w bracie | Min YoonGi

1

                           Hej!

Jestem [T.I]  mam 18 lat i chodzę do 1 klasy liceum w Seulu 

Jestem dość niską osobą, jestem brunetką o brązowych oczach i szczupłej figurze.

Przyleciałam do Korei tydzień temu żeby zamieszkać ze swoim starszym bratem Yoongim, bardzo długo go nie widziałam od kąt pokłócił się z rodzicami wyjechał do Korei i już go nie widziałam. Prze tą kłótnię i wyjazd Sugi miałam przesrane rodzice mnie bili, krzyczeli, szarpali byłam tam jak taki kopciuszek musiałam sprzątać, chodzić po zakupy i musiała nawet gotować ale oczywiście im nie smakowało. Raz mój ojciec trzepną mnie szklaną butelką od piwa w ramie całe krwawiło przez to wszystko się cięłam moi rodzice sobie z tego nic nie zrobili mieli mnie w dupie ale rok temu przestałam to robić gdy usłyszałam że Yoongi chce żebym z nim zamieszkała. Yoongi jest moim bohaterem który uratował mnie i zabrał od tych ludzi. Mój brat nadal nic nie wie i się na pewno nie dowie bo nie mam zamiaru mu o tym mówić co rodzice mi robili i że się pocięłam  ale na pewno kiedyś się spyta dlaczego chodzę ciągle w bluzach i długich rękawkach ale nic nie wiadomo. Jutro szłam do nowej szkoły więc muszę być wyspana .

Rano 

Spałam w swoim łóżku i bym jeszcze pospała gdy by nie mój kochany budzik. Wyłączyłam te cholerstwo i skierowałam się do szafy otwierając ją.

- Jejku co ja mam dziś ubrać - powiedziałaś do siebie i ruszyłaś w stronę łazienki.

Gdy weszłam do łazienki zdjęłam piżamę i poszłam się wykąpać po wykonanej czynności z wieszaka zdjęłam ciuchy i zaczęłam je ubierać ubrałam długie czarne spodnie i długi biały rękaw. Zeszłam do kuchni zrobić sobie śniadanie, pomyślałam że zrobię też śniadanie Yoongiemu więc zabrałam się do roboty. Kiedy skończyłam robić śniadanie i zjadłam  swoją porcję to od razu ruszyłam do pokoju  Sugi.

-Suga śpisz? - zapytałam otwierając po cichu drzwi od jego pokoju - Halo suga jesteś ? - Weszłam po cichu do pokoju chłopak i odłożyłam talerz na jego nocną szafkę usiadłam koło niego i zaczęłam lekko szturchać mówiąc żeby wstał - Suga wstawaj jest 7:30 a my mamy na 8:00 do szkoły - nic nie działało więc weszłaś na łóżko i zaczęłaś po nim skakać ale nic więc postanowiłaś krzyknąć - MIN YOONGI!!! - Chłopak momentalnie zerwał się do siadu patrząc na ciebie .

-Nic ci nie jest - chłopak był w totalnym szoku 

-Nie nic się nie stało po protu budzę cię prawie 10 minut - powiedziałaś pokazując mu ekran telefonu - skakałam po łóżku a ty ciągle spałeś naprawdę masz mocny sen musiałam krzyknąć żebyś wstał - zaśmiałam się ale po chwili posmutniałam ponieważ chłopak był w szoku nikt chyba nie chce być budzony krzykiem ukłoniłaś się i zaczęłaś mówić  - p-przepraszam nie chciałam cię wystraszyć, - chłopak nic nie powiedział tylko złapał mnie i zaczął mną rzucać po łóżku - Suga ej to nie jest śmieszne - zaczęłaś się śmiać bo chłopak zaczął cię gilgotać.

-No widzisz tak będziesz kończyła jak będziesz mnie budzić - powiedział śmiejąc się.

- Ha ha bardzo śmieszne Yoongi...tak w ogóle zrobiłam ci śniadanie - wskazałam na talerz leżący na szafce nocnej chłopak popatrzył na mnie ze zdziwienie w oczach - co jest? - zapytałaś martwiąc się o niego.

-Nic po prostu nikt mi nigdy nie robił śniadania - uśmiechną się i chwycił talerz z jedzeniem - ty już jadłaś? - chwycił kanapkę w rękę i zaczął ją jeść 

-Tak....jedz szybko bo jest 7:43 a na 8 mamy do szkoły - powiedziałaś i powoli wstałam z łóżka 

- Kurw masz rację - chłopak zjadł ostatnią kanapkę i ruszył do łazienki a ja do kuchni umyć naczynie na którym było jego śniadanie 

-[T.I]!!!! -gdy chłopak krzykną przypomniałaś sobie głos ojca który takim krzykiem szykował się na uderzenie mnie  chciałaś wymazać ten głos  z pamięci ale nie umiałaś 

-Tak!!! -od  krzyknęłam do chłopaka pytając się o co chodzi

- Jak by co w szkole zachowuje się inaczej..... jestem trochę groźniejszy należę do szkolnej grupy i nie gadaj ze mną ok ? - powiedział wchodząc do kuchni 

-Dobrze....a jak będę miała jakiś problem ? - spytałam bo będę nowa w szkole i nie wiem co i gdzie.

- To napisz mi SMS'a ok? - spytał

-Dobrze - uśmiechnęłam się do chłopaka - ok chodźmy bo jest 7:50 - oznajmiłam 

-OK - odpowiedział i ruszyliście w stronę wyjścia 

Było dziś naprawdę ciepło nikt nie miał kurtki było fajnie. Między mną a sugą panowała cisza ale chłopak ją szybko przerwał.

- Dlaczego masz długi rękaw przecież jest dziś ciepło a ty się grzejesz - chłopak spojrzał na mnie a potem przed siebie 

- Nie wiem....bardzo lubię długie rękawy - chłopak znów spojrzał na ciebie i widział twoje zakłopotanie .

- Na pewno ? - patrzył się na mnie i nie odrywał ode mnie wzroku 

-T-tak - zaczęłam się jąkać dlatego umilkłam 

- No dobrze - chłopak znowu patrzył przed siebie i się nie odzywał 

Gdy dotarliście na miejsce chłopak ci wytłumaczył co gdzie i jak gdy skończył pożegnał się ze mną i poszedł zostawiając cię samą .

Pov Sugi

Gdy szliśmy do szkoły [T.I] patrzyła się na wszystkie dziewczyny które miały krótki rękawek dlatego spytałem się jej dlaczego ma długi rękaw 

- Dlaczego masz długi rękaw przecież jest dziś ciepło a ty się grzejesz - spojrzałem na nią a potem przed siebie 

- Nie wiem....bardzo lubię długie rękawy - znowu spojrzałem na moją siostrę mówiąc 

- Na pewno ? - patrzyłem się na nią bo chciałem zobaczyć jak zareaguje na to pytanie i miałem racje była zakłopotana

-T-tak - zaczęła się jąkać a potem umilkła 

- No dobrze - odpowiedziałem jej i znowu patrzyłem przed siebie 

Ona coś ukrywa ale nie chcę mi powiedzieć boje się że może jej coś się stać zazwyczaj nigdy nie okazuje uczuć ale to moja młodsza siostra muszę się nią opiekować.

Gdy dotarliście na miejsce wytłumaczyłem jej co gdzie i jak gdy skończyłem pożegnałem się z nią i ruszyłem do moich kolegów. 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Hej mam nadzieję że wam się spodobał ten rozdział.....mam takie info jutro kończą mi się ferie dlatego rozdziały nie będą codziennie dobrze? papa 

10.02.2019

PAPPAPA!!!