22

434 12 4
                                    


Gdy się przebrałam zeszłam na dół do Taeyeon, wlazłam do salonu a tae leżała na kanapie nogi na ścianie tależ trzymała na brzuchu a głowa na stoliku.

- hahaha tae co ty robisz haha!!!

- leziem!! Hahahaha!!!

-hahaha!!! Głupia jesteś haha

- o tyyy jak ja Cię dorwę - taeyeon wstał z kanapy i zaczoł się pościg, uciekałam przed nią dobre 12 min ale konien końców zachaczyłam o dywan i upadłam a tae która była rozpędzona upadła na mnie - [T.I] !!! Wszystko gra? zrobiłam ci krzywdę? - tae zaczeła panikować .

- tae spokojnie nic mi nie jest tylko palec mnie boli.

- trzebz jechac do lekaza, bo jak ci go złamałam?

- Taeyeon nie panikuj...a jak jednak bedzie złamany to nie bede na ciebie zła...będę miała wymówkę zeby nie isc do szkoły! - palnełam

Między mną a tae panowała cisza

- kurwa szkoła!!!! - krzyknełysmy razem ( sorry ale nie pamiętam czy ja pisałam ze sa juz wakacje czy coś jak tak to napiszcie mi a ja to zmienie)

- która godzina? - spytałam tae

- 8:30

- czyli mamy pół godziny

- szybko!!

Pobiegłam z tae do jej pokoju tae zaczeła sie pakować a ja mialam tyci problem mialam ze sobą tylko walizke i torbę.

- tae masz jakiś plecak?

- emm  mam tylko jest caly carny

- spoko

Tae dała mi plecak i ja tez się zaczełam pakować. Zbiegłysmy na dól tae ubierała kurtkę a ja buty po chwili tae ubierała buty a ja kurtkę, chwyciłysmy plecaki i miałysmy juz wychodzic ale tae krzykneła.

- ejjjjj!!!

-coo!

- bo ja mam na dobie piżamę a ty nie masz mundurka

- mam w walizce

- to leć się przebrać!!!

- a ty masz zamiar isc w piżamie jak rozumiem?

- a no tak

Po 9 minutach byłysmy gotowe ubrałysmy buty kurtki i wybiegłysmy z domu oczywiscie zamykajac za sobą drzwi.
Była godzina 8:32 do szkoły zostało nam nie daleko 10 min drogi...było dziś chłodno więc zamiast biec sysmy bardzo szybkim krokiem (bez szalików i czapek o i rękawiczek)

8:42 byłysmy juz w szkole odetchnełam z ulgą tak ja taeyeon.
Poszłam z tae schować kurtki i zmienic buty i poszłysmy na lekcje.

Weszłam do klasy i zobaczyłam kooka siedzącego na ławce robiąc dziwne miny, nagle spojrzał na mnie i podszedł do mnie.

- hej [T.I] !

- hejcia kookie

- mam pytanie

- hmm?

-suga chciał...

- nie mów mi o nim - powiedziałam przerywając mu.

- co ale czemu? Martwi się nie bylo cie całom noc w domu.

- a powiedział ci co zrobił?

- ale co?

- byłam wczoraj z tae na zakupach i nagle zgłodniałysmy poszłysmy do kawiarni wiesx tej ulubionej tae.

- no no i co dalej?

- wchodzimy a suga całujie się z jakąs kobitą .

-cooooo??!!

- a najgorsze jest to ze on się jej nie sprzeciwiał.

- boze...żartójesz?

-nie

Nagle zadzwonił dzwonek

- suga jest w szole..porozmawiam z nim.

- jak chcesz..ale mnie to nie obchodzi
.....aaaa kook.

-hmm?

- nocuje teraz u taeyeon ty wiesz gdzie mieszka.

-no tak

- nie mow sudze..prosze

-dobrze
Do sali wlazła kobita od matmy i zaczeła lekcje.

Po 45 minutach tortury wreszcie była przerwa spotkałam sie z Taeyeon i piszlysmy usiąść przy outomacie, i zaczelysmy rozmowe.
Po chwili zobaczyłam chłopaka idącego w nasza strone...hmm ciekawe kto to moze byc..aaa no przecież to Min Yoongi.

-[T.I] Musimy pogadać !

........

C/D/N

😘😘😍😘😍😘😍❤💜🧡💛💚💙❤💜🧡💛💚💙❤💜🧡💛💚💙❤💜🧡💛💚💙❤💜🧡💛💚💙❤💜🧡💛💚💙❤💜🧡💛💚💙❤💜🧡💛💚💙

Zakochana w bracie | Min YoonGiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz