DAXIE❤️ Roksana Węgiel i Daniel Yastremski ❤️

Rozdział 1

Daniel

Właśnie jestem w hotelu. Mieszkam tu, bo za trzy dni jest finał Eurowizji Junior. Na luza wychodziłem z mojego pokoju, aż nagle ktoś na mnie wpadł. Odruchowo powiedziałem ,,Przepraszam" ale z tego jednego ,przepraszam' rozwinęła się rozmowa.
- O jeju, ja przepraszam. Powinnam bardziej uważać, ale jestem bardzo roztargniona. - powiedziała dziewczyna na którą wpadłem.
- Spoko, nic się nie stało. Jestem Daniel. - podałem jej rękę.
- Ja jestem Roksana i reprezentuje Polskę.
- A ja Białoruś.
- Super! W jakim pokoju mieszkasz? Zbieram tą informację od wszystkich żeby wszystkich odwiedzić.
- Mieszkam w pokoju numer 10.
- Daniel: 10. Dobra dzięki. Co teraz robisz? - zapisała sobie mój numer na karteczce.
- Ja? Tak naprawdę nic specjalnego. A ty?
- Muszę jeszcze dokończyć spisywanie pokoi. Pomożesz mi?
- Ok. To w jakich pokojach już byłaś?-
Pokazała mi dosyć krótką listę z imionami i numerkami pokoi.

Zadanie podzieliliśmy tak, że Roxie pukała i sprawdzała kto w danym pokoju mieszka, a ja wszystko spisywałem.

Przy okazji dowiedziałem się, że Roksana jest bardzo ruchliwa i czasem jej rodzice mówią dla żartów, że ma ADHD. Ma również młodszego brata Maksa i kota o imieniu Puma. Mieszka w Jaśle i ma 13 lat. Bardzo miła dziewczyna, niby taka sama jak inne, cały czas gada i gada, ale umie też słuchać. Lubi rozmawiać nie tylko o modzie i takie tam, lecz też o autach, rajdach, motorach i takich rzeczach, które lubią chłopaki.

Roksana

Razem z Danielem chodziliśmy po pokojach i poznawaliśmy innych uczestników. Opowiedziałam mu o moim życiu a on mi o swoim. Daniel jest o rok ode mnie starszy, ma młodszego brata Marka i lubi chodzić w bluzach. Tak nam się miło rozmawiało, że zaprosił mnie jutro do siebie. Było późno więc poszłam spać.
Następnego dnia po śniadaniu zajrzałam do Daniela. Jego pokój był bardzo podobny do mojego: zwykłe łóżko, biurko, szafa i balkon oraz oczywiście łazienka. Razem usiedliśmy na łóżku i opowiadaliśmy o swoich szkołach, rodzicach, rodzeństwie, przeżyciach i marzeniach. Moim oczywiście było zaśpiewać w duecie z Beyoncé a Daniela skoczyć na bungee. Jego było bardziej prawdopodobne. Gadaliśmy tak, aż nie spojrzeliśmy na zegarek. Już obiad!!! Zbiegliśmy na dół na stołówkę i umówiliśmy się po obiedzie w pokoju numer 20, moim pokoju.