Daniel
Gdy się obudziłem, spojrzałem na zegarek. Była 6:47. Bardzo wcześnie. Spróbowałem jeszcze zasnąć, ale już nie mogłem. Wzięłem telefon do ręki i zobaczyłem, że napisała do mnie Roksana.
- Przyjdź do mnie jak się obudzisz.
Wiadomość była sprzed 2 minut. Czyżby Roxie nie spała? Ubrałem się i poszedłem. Zanim zapukałem się zawahałem, bo nie byłem pewny czy dziewczyna nie śpi, ale raczej nie. Po tym jak leciutko zapukałem wszedłem do pokoju. Na szczęście miałem rację. Roksana już nie śpi. Jeszcze leżała w łóżku ale miała otwarte oczy.
- Hej, o co chodzi?-spytałem.
- Chciałam ci coś powiedzieć.
- To słucham.
- To z Filipem to nie wszystko. Uznałam, że powinieneś to wiedzieć.
Usiadłem na łóżku, a Roksana się wyprostowała i wzięła głęboki oddech.
- Po jego pogrzebie jego mama do mnie podeszła i powiedziała: ,,To twoja wina, że umarł. Gdyby nie ty to by się nie bił." Tej nocy jakby Filip mnie odwiedził we śnie. Powiedział, że mam się nie przejmować jego matką, że on po prostu czuł, że musi mnie bronić. - Zrobiła przerwę na kolejny wdech - Myślałam, że to tylko sen, ale wtedy przebudziłam się w nocy i zobaczyłam złotą poświatę. Podeszłam do tego czegoś. Dotknęłam to, było ciepłe. Zrobiłam krok dalej i weszłam do jakby wielkiej pięknej sali. Wtedy zobaczyłam mężczyznę, to był Bóg. Powiedział mi, że jestem niezwykłą osobą i że mam się nie przejmować stratą przyjaciela. Powiedział też, że za kilka lat poznam kogoś kto... kto będzie dla mnie równie ważny. Miałam 10 lat i nie rozumiałam tego, ale teraz do mnie dotarło. Bóg przepowiedział nasze spotkanie i chciałam ci powiedzieć, że... jesteś naprawdę dobrym przyjacielem.
- Ty... też jesteś naprawdę dobrą przyjaciółką. - zerknąłem na stolik nocy- Ej, grasz na pianinie?
- Tak trochę. Dopiero początek. A tych nut się uczę na pamięć.
- A jaki to utwór?
- ,,I was here" ~ Beyonce.
- Wow! Jak chcesz mogę cię pouczyć na, dole jest fortepian.
- Serio? Jasne! Pewnie, że bym chciała.
- Super. Wiesz co, muszę iść się szykować. Do śniadania.
- Pa!
Poszedłem do siebie. Cały czas myślałem o słowach Roxie, że jestem naprawdę dobrym przyjacielem. Ona jest niesamowitą osobą i zasługuje na zwycięstwo, trzymam kciuki.Roksana
Już jutro finał Eurowizji. Trochę się stresuję, ale Edyta Górniak dała mi cenne rady. Dziś było dużo prób. Wszyscy tancerze już dojechali. Dzisiaj mają przyjechać rodzice. Gdy ćwiczyłam z Danielem grę na pianinie przyjechała moja rodzina. Przedstawiłam im moich przyjaciół i poszłam na kolejną próbę. Wieczorem po wspólnej zabawie poszłam do pokoju Jael. Rozmawiałyśmy o jutrzejszym występie, aż przyszły Angélina, Daneliya i Darina. Powiedziały, że jutrzejszy finał zaczyna się o 16. Potem trochę poplotkowałyśmy. Jadłyśmy chipsy i piłyśmy wodę smakową. W pewnym momencie spojrzałam na zegarek.
- O kurczę pieczone, już 01:23!!! Idę do siebie. - powiedziałam.
Dziewczyny potaknęły, pożegnałyśmy się i rozeszłyśmy.
W pokoju wykąpałam się i położyłam się. Zasnęłam niemal odrazu.___________________________
Przepraszam, że taki krótki😋👍🏻❤️
CZYTASZ
DAXIE❤️ Roksana Węgiel i Daniel Yastremski ❤️
Teen FictionDwoje rywali na Eurowizji Junior 2018 odkrywa pewne uczucie w sobie... Historia, która nie do końca jest zgodna z prawdą. Zapraszam do czytania😘