Zostań przy mnie [ZAWIESZONA]

14

-Cholerny budzik!- krzyknęłam sama do siebie próbując wyłączyć dzwoniące urządzenie.

Niestety musiałam dzisiaj wstać o 6, bo zaczynam lekcje o 8, a ja nienawidzę się spóźniać tym bardziej, że jestem w tej szkole mniej niż 3 tygodnie.

Zwlekłam się z łóżka i skierowałam się do łazienki. Wzięłam szybki prysznic, a następnie poszłam po ubrania.

Wyjęłam jeansową spódniczkę oraz białą hiszpankę.
Później wróciłam do łazienki, przebrałam się i zaczęłam suszyć włosy. Przemyłam twarz wodą, a po tym zeszłam po schodach na dół aby zjeść śniadanie.

Zrobiłam sobie dwie kanapki z serkiem do smarowania oraz herbatę.
Jedząc przeglądałam media społecznościowe, ponieważ nie lubię jeść,  a w tym czasie nic nie robić.

Tak, to porozmawiałabym z rodzicami, ale dopóki są do jutra to niech odeśpią sobie te trzy tygodnie pracy.

-6.50. Mam jeszcze czas- mruknęłam pod nosem sama do siebie i skierowałam się do swojego pokoju.

Podeszłam do toaletki i zrobiłam dość delikatny makijaż składający się z kremu bb, pudru, korektora oraz tuszu do rzęs.

Włosy związałam w kitka, który i tak mi sięgał za połowę pleców, bo moje włosy są bardzo długie, gdyż gdy są rozpuszczone sięgają mi do bioder.

Weszłam sobie na dach i popatrzyłam w przestrzeń myśląc o wszystkim co mnie ostatnio spotkało.
Usłyszałam ciche pukanie z naprzeciwka, więc odruchowo odwróciłam głowę.

W oknie od strony ulicy zauważyłam Drake'a, który mi machał i uśmiechał się. Również mu odmachałam, a po chwili dostałam sms'a.

Od:Drake
Idziemy razem do szkoły?

Stwierdziłam, że nie mam nic przeciwko, więc teoretycznie od razu odpowiedziałam.

Do:Drake
W sumie czemu nie. O 7.30?

Od:Drake
Będę czekać;)

Miałam jeszcze 15 minut do wyjścia, więc stwierdziłam, że sprawdzę profile osób z naszej szkoły na Facebooku.

Weszłam na face'a szkoły i przeglądałam zdjęcia oraz osoby, które obserwują tą szkołę.

Natknęłam się na Black'a. Maxa Black'a. Ugh..... Aż mnie ciarki przeszły.
Stwierdziłam,że czemu by nie dołączyć do tej grupy, w końcu też chodzę do tej szkoły.

Gdy minął już dany czas zeszłam na dół po schodach i ubrałam moje czarne Vansy.

Wzięłam moją torbę i wyszłam z domu zamykając go na klucz.

Przywitałam się z Drake'iem po czym poszliśmy w kierunku szkoły.

-Coś teraz mamy?- zapytałam

-Wf- odpowiedział, a ja westchnęłam

-No nieeee. Znowu będę cały dzień śmierdzieć- mruknęłam

-Bez przesady

-Emmaa!!!- krzyknęła moja przyjaciółka, która usłyszałam za sobą. Odwróciłam się, a Bethany uwiesiła mi się na szyi.