2.1-PROLOG

988 34 5
                                    

-Lydia, a ta?-spytałam mierząc kolejną z sukni ślubnych.

-Nie-mruknęła nawet na mnie nie patrząc.-Nie rozumiem czemu dopiero teraz bierzecie ślub. Wasze dzieci mają 5 lat!-westchnęła.

-To wszystko przez Kol'a!-broniłam się.

-Obie wiemy że to nie prawda Rose-popatrzyła na mnie rozbawiona

-Po prostu chciałam mieć ładną figurę-mruknęłam, a Lyds wybuchła śmiechem.

-Masz 24 lata a wciąż zachowujesz się jak dziecko.

-Oj tam-zaśmiałam się.

-Idź mierzyć następną-pchnęła mnie do przebieralni. 

Westchnęłam patrząc na kolejną suknie. Co prawda nasze dzieci są coraz starsze tak jak my, jednak dopiero teraz oficjalnie postanowiliśmy o tym że weźmiemy ślub. Zawsze starałam się przed tym uciec. Przerażało mnie to. Bałam się że potknę się,coś zepsuje co znając mnie jest prawdopodobne. Jeśli chodzi o mój związek z Kol'em jest tak jak na początku. Nasza miłość ani trochę nie zmalała mimo moim obawom z początków związku.  Bardziej obawiam się tego że Kol zawsze pozostanie młody, piękny i cudowny. Ja niekoniecznie. Będę coraz starsza, bardziej pomarszczona i niezbyt urodziwa. A on wciąż zostanie taki sam...

________________________________________________________________________________


NOWA CZĘŚĆ! Kto się spodziewał? Szczerze mówiąc zrobiłam to na totalnym spontanie i niczego nie przemyślałam więc na początku książka może być niezbyt ciekawa jednak jeśli ktoś pokochał pierwsze części na pewno wciągnie się i w tę. Z każdym rozdziałem postaram się coraz bardziej rozkręcać tą historię. Mam ogromną nadzieję że wam się spodoba <3








Please be mine |   TW / TO   |ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz