Otwarte sejfy

280 27 19
                                    

- Nic mi nie będzie - powiedziała Inej.
Jesper przewrócił oczami.
- Zawsze to powtarzasz.
- Przecież to za każdym razem wygląda tak samo - zauważył Wylan. - Najpierw mówimy Kazowi, że wszystko jest w porządku, a potem wykręcamy jakiś głupi numer.
- Jesteśmy aż tak przewidywalni? - zdziwiła się Inej.
- Tak - odpowiedzieli jednym głosem Wylan i Matthias.

¤¤¤

Szumowiny!
Znalazłam szkołę swoich marzeń. Nie podam nazwy bo będziecie mnie stalkować, ale oprócz faktu, że wcześniej mi się podobała to jeszcze na dniu otwartym śpiewali 'Schuyler Sisters' z Hamiltona. Moja koleżanka, która tam ze mną była powiedziała cytując: 'No to Cię kupili'. Oprócz tego są mega tolerancyjni, każdy ma swój własny styl, nie trzeba chodzić na religię i etykę, nie ma dzwonków, fajni ludzie, historia sztuki, szafki w szatni mają taką wysokość, że bez problemu dosięgnę i wielgachna biblioteka. Jedynym nakazem jest noszenie butów z białą podeszwą, ale więcej plusów niż minusów. Mam mega zaciesz.
Do przeczytania!

Crooked Kingdom ~ cytatyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz