Y/n POV
CO?!!!!
PODZIEMIA?!??!?!?!?
A ja myślałam, że to legenda. Nie przywiązywałam do niej większej uwagi.
No cóż, cuda się zdarzają.
W moim przypadku baaaardzo często. Nawet nie chce mi się wymieniać.
-Co teraz?
Ink zamyślił się.
-Trzeba pomyśleć, co z tobą zrobić.
-Co?
-Raczej nie będziesz biegać po świecie w przebraniu na Halloween.
-To masz najmniejszy problem. Przypomnę, że mamy na karku NM i ręsztę Bad Guys (ile ich tam jest?).
ERROR DZIĘKI BOGU, ŻE SIĘ WTRĄCIŁEŚ!
Zaraz... o czym ja myślę???!!!!! Postanowiłam się porozglądać. Ink przeteleportował nas do lasu. Ośnieżonego lasu. Przyglądając się dalej zauważyłam, że wygląda on jednak zupełnie inaczej niż inne, które dotąd widziałam. I że pod ziemią pada śnieg. (Jak tam nigdzie w UT nie ma lasu to nic, w tej książce jest na potrzeby fabuły)
Error POV
Zauważyłem na twarzy Y/n wyraz ulgi. Zaczęła rozglądać się po miejscu, w którym się znaleźliśmy. Ink stał głęboko nad czymś zamyślony.
Poszedłem w ślady Y/n i zacząłem przyglądać się drzewom naokoło mnie. Nic ciekawego. Las. Śnieg. Nic więcej.
Ink chyba wpadł na to, jak rozwiązać problem podartego, halloweenowego przebrania Y/n. Dziwne rozwiązanie.
Namalował szafę i wepchnął do niej Y/n krzycząc coś za nią. Nie słuchałem, zająłem się oglądaniem jakże ciekawego krajobrazu wokół mnie. Ale przerwała mi to Y/n, która z buta wywaliła drzwi szafy wybiegając z niej ubrana w (ubrania, jakie chcesz).
-TADAAAAAAAAA
Muszę przyznać, że wygląda świetnie.
-Super.
Co? Czemu ja to mówię?
Dlaczego. Sam już wątpię w to, że "nie mam uczuć"...
Ink "zmazał" szafę, a ja usilnie starałem się unikać kontaktu wzrokowego z dziewczyną. Ona chyba postanowiła za wszelką cenę nie patrzeć na mnie. Tym lepiej.
W tym momencie coś usłyszałem.
Zaraz, co?
Blaster?!
Σ(・ω・Ξ・ω・) щ(゚ロ゚щ)
Hej, trochę mnie nie było!
Sorry za słabe zakończenie, ale nie miałam pomysłu xD a ono mnie doprowadzi do kolejnego rozdziału
Ocena:
Lenny:
Pytania:
Pomysły:
Wyżalnia:
Emoi:
ÄÅÆĀĂĄÀÁÂÃAĎĐD8ÌÍÎÏĪĮİI9ÓÒÔÕÖØŐŒOŚß§ŠŞS!!!!!
(325 słów)
![](https://img.wattpad.com/cover/166117005-288-k985660.jpg)
CZYTASZ
Now, click delete (Error x Reader) |ZAKOŃCZONA|
FanfictionNIC WAM NIE POWIEM Ale tak fr Pisalam to już kilka lat temu, nie spodziewaj się niczego dobrego lmao