Czułam się strasznie za chwile jeden zostanie zraniony. Nie moge sobie wyobrazić tego bólu.
Mając otwarte usta by odpowiedzieć poczułam pchnięcie i upadłam. Podniosłam się delikatnie aby spojrzeć co tu się stało.
Po chwili wszystko było wiadome. Mroczny Chaos zaatakował, tylko co on tu robi ?!
-Co ty tu robisz ?!
Spytaliśmy w tym samym momencie z Max'em. Jedyni wiedzieliśmy o co chodzi. James tylko uciekł~Tchórz... Znaczy Chaos jest niebezpieczny, ale żeby zostawić nas samych ?!
Pomyślałam w tym momencie on zaatakował. Wykonałam unik myśląc jak go pokonać.Nie mogłam nic wymyślić zupełnie nic. Czarna dziura.
Przez to moje zamyślenie oderwałam w klatke piersiową i odleciałam walac plecami w ściane. Czułam mocny ból, moje plecy chciały umrzeć, jak ja. Chęć poddania się zwiększała się z sekundy na sekundę. Kiedy miałam jeszcze raz oderwać użyłam mojej mocy i pocisk uderzył w ścianę.
~Że też chciało się chłopakom tutaj spotkać...
Z cholernym bólem wstałam. Widziałam jak Max z nim walczy i przegrywa. Postanowiłam mu pomóc miałam go wybrać, z wielu powodów.On jest bardzo troskliwy i kochany, nie żeby James taki nie był ale ! Zresztą oszczędze wam tego...
Jednym ruchem odepchnęłam go od Maxa.
✨✨✨
Obudziłam się z bólem głowy. Leżałam na ziemi a obok mnie Max tylko... Gdzie my jesteśmy ? Podniosłam się i zauważyłam że w jakiejś klatce.-Max wstawaj
Powiedziałam przestraszona.-Gdzie jesteśmy
Spytał, a ja nic nie odpowiedziałam dając mu do zrozumienia że sama nie wiem. Oparłam się o ściane.-Jedno z was przegrało życie
Usłyszałam głos, gdy usłyszałam przegrało życie przeszła mnie gęsia skórka. Spojrzałam tępo w ściane. Czułam się fatalnie, właśnie jedno z nas umrze tutaj-Możecie zdecydować kto.
Powiedzial wyraźnie niezadowolny z tego.-Jedno z was utonie. Zostanie tu ciało jednego z was, a drugie będzie żyć. Macie pół godziny do wybrania, a pokój zacznie się wypełniać wodą
Zaśmiał się a na jednej ścianie pojawił się zegar odliczający czas.-Ja tu zostane
Powiedzieliśmy w tym samym momencie.-Ja zostaje !
Krzyknęłam, gdy z ścian zaczęła się wylewać woda. Woda wolno zapełniała pokój-Nie, ja zostane
-Max
Spojrzałam na niego z delikatnym uśmiechem zamykając oczy-Ty masz rodzine i zanim mi przerwiesz
Wyczułam że chce powiedzieć ale ty też czułam to z zamkniętymi oczami. Woda sięgała mi do kostek.-Przepraszam
Przytuliłam go, to nasz ostatni przytulas. Płakałam, pierwszy raz od dłuższego czasu łzy płynęły po policzkach, ujrzały światło dzienne.-Za co ?
Czułam zdziwienie w jego głosie.-No wiesz...
-Nic się stało
Przytulił mnie, a ja czułam że woda coraz szybciej wypełnia szklane pomieszczenie. Chciałam stąd uciec, ale... Właśnie moce !Chciałam je użyć, ale bez rezultatu
-Ty spróbuj
Powiedziałam z nadzieją jednak jak w moim przypadku nie było rezultatu. Woda sięgała mi do ud.Zostało - spojrzałam na zegar wskazujący jedyny kwadrans - piętnaście minut. Tak mało czasu...
-To ja tu zostane ty i twoja rodzina ratujecie świat.
Szatyn otworzył usta aby coś powiedzieć, ale nic nie powiedział. Zamknął oczy by powiedzieć-Nie wierzę że to mówię, ale...
Zostało... Minuta ?! Czas leci za szybko !-Zostaje tu z tobą
Uśmiechnął się.-Zdecydowaliście ?
Odezwał się głos z głośnika-Tak umrzemy razem
Powiedzieliśmt razem łapiąc się dłoń.-Nawet lepiej
Mruknął.Zostało dziesięc sekund. Woda sięgała mi do ramion
-Kocham cię
Wyszeptałam łącząc nasze usta. Po chwili woda wypełniła całe pomieszczenie.Byliśmy razem
Umarliśmy razem**************♪***************
HeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeejaI tym smutnym akcentem kończymy tą książke z
♪2,3 K wyświetleń
♪164 Gwiazdek
♪213 KomentarzyKto to przeczytał tę ksiażke napisze kropke prosiłabym bardzo. Dla was chwilą a dla mnie znak że ktoś to w ogóle czyta...
Spokojnie, nie długo pojawi się nowa książka z panem Grzmotomocmym o nazwie ,,Nienawidzę cię"
Edit : Teraz nazywa się ,, New Life II Max Grzmotomocny"
Jakby co to sorry za błędy
Pisane - 6.04.2019
Skończone - 6.04.2019 22:03Bay ✨💁💃
CZYTASZ
Twoja zła księżniczka II Max Grzmotomocny
FanfictionOkładka mojego autorstwa Pierwszy sezon ✨✨✨ Musiałam naprawde źle przy nim wyglądać, rozmyty makijaż, czerwone oczy od płaczu nie tak wygląda jeden z najgroźniejszych złoczyńców. -Co jest Rose ? Zdziwił moim stanem. -Nic mi nie jest Miałam cholerną...