Lauren odłożyła na bok zeszyt, który służył Camilii za pamiętnik. Łzy spływały jej po policzkach.
- Odeszła - szepnęła do siebie.
Mieszkanie było puste. Wszystkie rzeczy młodszej Kubanki zniknęły. Nie było żadnych jej zdjęć, żadnych obrazów, które namalowała, żadnych jej ubrań. Nic. Tylko pamiętnik. Tylko tyle zostało Lauren po jej dziewczynie. Dopiero teraz czarnowłosa poczuła, że utraciła wszystko. Dopiero teraz zaczęła żałować każdego uderzenia, które wymierzyła Cabello. Dopiero teraz zrozumiała, że ta kobieta kochała ją nad życie, a ona ją potraktowała jak śmiecia. Ale było już za późno. Samolot, do którego wsiadła Camila, właśnie startował. Brązowooka rozpoczynała nowe życie, z dala od toksycznej pani profesor. Była już wolna.
~~~
Dziękuje wszystkim, którzy czytali to ff ❤️ będę myśleć nad drugą częścią, która już nie będzie w formie pamiętnika ale nic nie obiecuje xx
CZYTASZ
Diary❌Camren[ZAKOŃCZONE]
FanfictionGdzie Camila pisze do Lauren pamiętnik. Okładka dzięki @bucoseass Wszelkie prawa zastrzeżone.