robertdowneyjr utworzył grupę
robertdowneyjr dodał tomholland1996, perrieedwards, chrisevans, imsebastianstan, scarlettjohansson, elizabetholsen, chadwickbossman, paulbettany, anthonymackie, jeremyrenner, paulrudd, doncheadle
robertdowneyjr ustawił nazwę grupy na "marvel heroes"
robert: witam was frajerzy na pierwszy naszym wspólnym czacie
perrie: a z ciebie największy jest frajer skoro nie wpadłeś na ten pomysł wcześniej
robert: dziękuję perrie, że mnie tak wspierasz
perrie: zawsze do usług
scarlett: co to się stało?
elizabeth: co się stało?
perrie: chat się stał dziewczyny.. potrzebujemy większej liczby kobiet
scarlett: o taaak, można dodać Gwyneth
perrie: możecie dodawać... poza tym @robert dlaczego nie dodałeś wszystkich tylko całą naszą dwunastkę?
robert: tak się składa kochanie, że nie chciałem cię przeciążać AŻ tak dużą ilością nowych osób, chciałem zrobić to stopniowo
sebastian: rob wiesz, że pez jest dużą dziewczynką i da radę poznać się z resztą mimo, że jeszcze z nimi nie pracowała?
robert: pff chcesz być miły, a i tak po tobie jadą
perrie: dziękuję Rob to miłe z twojej strony
perrie: poza tym seb ma rację, dam radę z nawiązaniem nowych znajomości, nawet jeśli ma być to na razie tylko i wyłącznie przez chat
perrie: i ejeje nikt po tobie jeszcze nie jeździ
robert: właśnie JESZCZE
elizabeth: nie podnoś na nas czcionki
scarlett: gdzie reszta?
jeremy: ja jestem jestem, nie chciałem przerywać
perrie: wiesz, że gdyby to była kłótnia jer to byś się przez to nie przedostał nigdy?
jeremy: haha wieeem
paul: ruddy właśnie przyszedł
perrie: wziąłeś ze sobą mrówki?
paul: cholera zapomniałem
perrie: uwielbiam cię hah
jeremy: robię się zazdrosny
perrie: @jeremy nie potrzebnie. wszystkich was uwielbiam
jeremy: *patrzy na perrie podejrzliwie* a jeszcze wczoraj mówiłaś, że to mnie uwielbiasz
robert: panowie uspokójmy się. i tak wszyscy wiemy, że nasza kochana blondyneczka najbardziej uwielbia mnie i nic na to nie poradzicie
perrie: jesteście nienormalni
paul: ale za to nas kochasz
jeremy: ale za to nas kochasz
robert: ale za to nas kochasz
perrie: o mój boże czy wy sobie czytacie w myślach czy co?
robert: stawiam na co
sebastian: *zajada się popcornem*
perrie: ty jednoręki jezusie podziel się
sebastian: ja ci dam jednorękiego jezusa. a zasługujesz na popcorn? po tej akcji z jezusem to się właśnie zastanawiam
perrie: ja bym nie zasługiwała? ja?
sebastian: *patrzy na perrie, przymruża oczy* no dobra, dam ci, ale jednego
perrie: frajer. w takim bądź razie idę sobie sama zrobić. mój popcorn będzie lepszy od twojego
sebastian: no pezz nie obrażaj się na mnie
sebastina: perrie, dziubasku
sebastian: no chodź tutaj
sebastian: no i strzeliła focha
perrie: dziubasku to możesz sobie mówić do anthony'ego, w końcu on jest twoim ptaszkiem
anthony: co ja?
jeremy: hahahaha o mój thorze co tutaj się dzieje. boże jak ja ją kocham haha @anthony zostałeś perfidnie zignorowany haha
robert: kocham ją normalnie
sebastian: dziękuję panowie, że jesteście po mojej stronie
robert: w zasadzie ja nie jestem po twojej stronie
sebastian: w zasadzie to stark nie jest po stronie bucka
perrie: wychodzę
paul: nawet się nie waż!
perrie: bo co?
jeremy: bo tylko ty tutaj jesteś normalna
robert: no dzięki jer
perrie: panowie spokojnie. nie wychodzę z chatu. idę na mały shopping, więc nie będę z wami pisać
perrie: a co do tego, że jestem normalna, to byłam normalna do tego momentu kiedy stałam przy wejściu na plan, wchodząc tam stałam się nienormalna jak wy
paul: aaaa to o to ci chodziło
paul: oj, ale ta nienormalność przecież ci nie przeszkadza, prawda?
perrie: no nie wiem właśnie. aaa i weźcie dodajcie nowe osóbki, to znaczy resztę ekipy
robertdowneyjr dodał do grupy chrishemsworth, gwynethpaltrow, tomhiddleston, markruffalo