-Sooooph zamordujeee cię!
-Pfff
-Sophieee znajdę cię!
-Meeh - zaczęłam szybko oddychać , schowlaam się pod kołdrą i leżałam na brzuchu.
-Mam Cię-krzyknął i otworzył szafę.
Hahah a mnie tam nie było.
Usłyszałam kroki, pewnie wychodzi pomyślałam.
-Mam cię słoneczko-złapał mnie za nogi i odwrócił ,
ze leżałam teraz na plecach.Zawisł nade mną patrząc mi prosto w oczy
-Oh nie denerwuj się-zachichotałam
-A co oferujesz abym ci wybaczył?-podniósł brew.
-Okey okey co chcesz żebym zrobiła?-zapytałam z nadzieją,ze to będzie jakaś łatwa do zrobienia prośba ale nie, nadzieja matką głupich.
-przyjedz na moją dzisiejszą imprezę-odparł i zagryzł seksownie wargę.
-No ja nie wiem-przewróciłam oczami.
Przyparł i napiera na mnie swoim ciałem.
-Czyżby?-poruszył się delikatnie.
-Ohh no dobrze -westchnęłam i oblizałam wargę.
-Kochanie nie rób tak-groźnie na mnie spojrzał i znowu się poruszył-przyjedzie po ciebie mój kumpel o 20 bądź gotowa-odparł i dał mi krótkiego buziaka po czym wybiegł z domu.
Leżałam i nie wiedziałam co ze sobą zrobić,nie mogłam się po tym wszystkim pozbierać.
19:50
Ubrałam się w te ubrania:
Postanowiłam nic już nie brać no może oprócz czarnej torebki.
Schowałam perfumy szminkę i inne drobiazgi.
20:06
Wybiegłam z domu zamykając go przy okazji.
Zaczął padać deszczyk,natychmiastowo zrobiło się zimno a te gościa z autem nie ma.
Zamarznę tutaj..
-Wsiadaj!-krzyknął jakiś chłopak z auta pobiegłam do niego.
Czy to było słuszne?
•••
Maratonik część 2
Dla mojego SKARBA BadSweetGirlLove 💕❤️
I miłej Anieli_xa 🖤
CZYTASZ
•I don't want to know you• H.S , MM.G , J.S
Jugendliteratur•Zablokowany numer• Nie blokuj mnie •zablokowany numer• Nigdy się ode mnie nie uwolnisz •zablokowany numer• Nie denerwuj mnie , nie chcesz mnie zobaczyć złego •zablokowany numer• Nie odpuszczę sobie Ciebie •zablokowany numer• Za bardzo cię kocham...