#You are my sunshine

1.5K 85 17
                                    


Czym jest miłość? Jak ją opisać? Jak wyjaśnić to dziwne uczucie w podbrzuszu, gdy widzisz tą jedyną osobę, za którą szalejesz?
Jest to trudne do wytłumaczenia. Jeśli chcemy to pojąć, trzeba jej doświadczyć. Jednak nie jest to takie proste. Musimy spotkać tego jednego człowieka. Musi on wpływać na nas tak, jak nikt inny. Jak za pomocą jednym ruchem magicznej różdżki.
Ale czy taki ktoś istnieje?
Oczywiście, że istnieje. Dla każdego z nas Bóg stworzył taką osobę, ale ześle nam ją w odpowiednim wieku i czasie.
Ześle nam ją, jak spadająca gwiazdę z nieba. Można by powiedzieć, że nasza miłość będzie naszą małą gwiazdeczką.
Czymś, jak światło w tunelu, które wyprowadzi nas z najstraszniejszego koszmaru.
Tylko trzeba czekać i być cierpliwym, bo przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie. Może być to też osoba, której w ogóle nie braliśmy pod uwagę. Nasz przyjaciel, sąsiad z naprzeciwka albo koleżanka, z którą bawiliśmy się w piaskownicy w dzieciństwie. To może być naprawdę każdy. Niezależnie od płci, koloru skóry czy narodowości. Po prostu będziemy go kochać pomimo wszystko. Że był, jest i będzie z nami do końca.

Ja akurat pare lat temu spotkałem kogoś takiego. Moja miłość ma na imię Marek. Marek Kruszel, ale kto wie, może za niedługo Wawrzyniak.
Kocham go najmocniej na świecie. To on wyciągnął mnie ze złej przeszłości. To dla tego chłopaka chciałem zmienić się na lepsze, a on mi w tym pomógł. Jestem mu ogromnie wdzięczny, za wszystko co dla mnie robi.

***

-Halo, Marek?- powiedziałem do słuchawki, wyczekując odpowiedzi.

-Łukasz?- zapytał, a ja potwierdziłem i już po chwili usłyszałem słodki śmiech mojego chłopaka. -Nareszcie dzwonisz! Wiesz jak się o ciebie martwiłem? Dlaczego nie odbierałeś?-

-Kuba mi go zalał piwem w trakcie jakiejś dyskoteki- wyjaśniłem, na wspomnienie całego klejącego się smartfona od alkoholu.

-Martwiłem się. Nie wiedziałem co się dzieje. Musisz mnie zrozumieć-

-Tak, rozumiem. Też bym się martwił- mówiąc to oparłem się o budkę telefoniczną, wsłuchując się w głos blondyna po drugiej stronie. Opowiadał on o tym, jak Grzymisława przyniosła mu do domu jaszczurkę. Dużo się u niego działo podczas ostatnich tygodni. Mówił także o tym gdzie był, z kim był i co robił w ostatnie dni z Oskarem. Pojechał do nowej galerii otwartej w Szczecinie razem z Karoliną. Było tam ponad dwieście sklepów z odzieżą, około sto restauracji oraz rożnego rodzaju barów i nawet basen, a zaraz obok kino! Słyszałem, że budują jakiś nowy budynek w moim rodzinnym mieście, ale nie sądziłem, że będzie to centrum handlowe.

-Czyli na to wychodzi, że dużo się u ciebie dzieje- skomentowałem, sprawdzając godzinę na zegarku. Zostało mi 2 minuty rozmowy.

-Tak, ale to nie zmienia faktu, że nie ma ciebie.- powiedział, a w jego odpowiedzi usłyszałem jakby smutek. -Tęsknie- dodał po chwili ciszy.

-Ja też.- poczułem na swoim rozgrzanym policzku jedną spływającą łzę. Szybko ją starałem, rozglądając się czy nikt nie zauważył.

-Tak cholernie tęsknie...- słyszałem jak jego głos się załamuje i zaczyn pociągać nosem.

-Marek, muszę kończyć- mówiąc to przetarłem dłonią czoło, przemykając oczy. Po drugiej stronie słyszałem tylko ciszę. -Kocham Cię- powiedziałem nie mogąc powstrzymać łez, dosłownie sekundę potem usłyszałem sygnał. Z hukiem odłożyłem słuchawkę na miejsce.

***

Czasami w miłości przychodzą ciężkie chwile. Wtedy jesteśmy stawiani na próbę.
Nie ważne, czy pokłócimy się z naszą drugą połówką, czy musimy przeżyć długą rozłąkę. Jest to pewnego rodzaju test.
Test, jak duże uczucie jest między nami.
Niektórzy go przechodzą pomyślnie, a niektórzy wręcz przeciwnie i się rozstają.
Każdy, kto chociaż raz był w związku miał taki "kryzys".

***

-Marku?- powiedziałem odwracając wzrok od monitora.

-Co tam?-

-Nic.- odpowiedziałem z chytrym uśmieszkiem, na co blondyn przewrócił zrezygnowany oczami. -Co robisz?- zapytałem, wpatrując się w twarz mojego chłopak.

-A nie widać? Nalewam sobie soku.- wyjaśnił popijając ze szklanki pomarańczowy napój. -Co się tak gapisz?- spytał podnosząc jedną brew do góry.

-A nic. Po prostu lubię się na ciebie patrzeć.- mówiąc to oparłem się ramionami o stół, a brodę położyłem na dłoniach. -Sprawiasz, że mój dzień staje się lepszy.-

-Przestań mnie zawstydzać...- powiedział, ukrywając rękoma jego rozgrzane, czerwone policzki. Słodziak.

-...Jakbyś był moim słońcem.- dokończyłem. Marek poszedł szybko na górę, jednak na jego twarzy widziałem lekki uśmiech.

***

-Za pół godziny masz samolot- przypomniał mi chłopak w roztrzepanych blond włosach. -Będę tęsknił-

-Przecież za dwa miesiące wrócę- odpowiedziałem klepiąc go po ramieniu dla otuchy. Jednak chyba to nie poskutkowało, bo Marek od rana był przygnębiony moim wyjazdem. Przytuliłem chłopak najmocniej jak potrafiłem. -Nie zapominaj, że jesteś moim kochanym słoneczkiem, tak?- szepnąłem, na co młodszy miałam potwierdzająco.

-Będziesz tyle kilometrów ode mnie. Nie będę mógł cię przytulić, pocałować. Te sześćdziesiąt dni to będzie katorga. Bez ciebie to nie ma sensu...-

-Łukasz, musimy już iść- Kuba przerwał, sprawdzając godzinę na ogromnym zegarze przed nami. Popatrzyłem się ze smutkiem na Marka i puściłem go z moich objęć. Do kieszeni jego bluzy schowałem małą zgniecioną kartkę. Wziąłem w rękę swoją walizkę i pożegnałem się z młodszym, odchodząc.


***

Do domu wróciłem taksówką. Od razu po wejściu do rezydencji rzuciłem się na kanapę. Byłem tym wszystkim zmęczony. Mój chłopak aktualnie leci ponad dwa tysiące kilometrów ode mnie i będzie nagrywał za granicą piosenki razem z Kubańczykiem.
Gdy chciałem zdjąć z siebie bluzę, która oczywiście była Łukasza, z jej kieszeni wypadła kawałek papierka. Pomyślałem, że był on po cukierku, jednak nie przypominałem sobie żebym cokolwiek jadł. Podniosłem go i rozwinąłem.

,,Marku, nie zapominaj, że jesteś moim słońcem. Taki tytuł będzie miała piosnka, którą dla ciebie piszę :***"

-_-_-

Chuj wiem o miłości a takie rozdziały pisze XDD

Nie podoba mi się to. Bardzo mi się nie podoba

Sorry że tak późno ale no tak wyszło

I ja napisze druga ,,cześć może później", ale później XD

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 18, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

One Shoty KxK Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz