Levi pov.:
Zobaczyłem, uwaga strój Jurija do łyżwiarstwa. Obcisły, pstrokaty strój. Kiedy wyobrażam sobie Jurija w tym to chyba chce mi się śmiać, ale z drugiej strony pewnie wygląda w tym bardzo yyy nie. Laga mózgu mam przez ten obraz w mojej głowie. Wziąłem laptopa i wyszukałem w google imię i nazwisko mojego nowego współlokatora. Wyskoczyły mi głównie filmiki na yt, więc kliknąłem pierwszy lepszy filmik. Faktycznie był tam w tym stroju. Faktycznie wyglądał jak jakiś model. Faktycznie jest przystojny. Faktycznie jestem geje... co. Nie. Stop. Mózgu przestań. Nie jestem gejem. Jestem hetero.
- Ej! Co ty robisz z moim laptopem? - Krzyknął blondyn wchodząc do pokoju, a mój nie ogar na twarzy musiał wyglądać zabawnie.
-Co?
-Ehh trzymaj tę herbatę, a ja wezmę to - Powiedział podając mi herbatę i zabierając laptopa z kolan. - uuu wyszukiwałeś mnie?
- Nie pochlebiaj sobie. Chciałem zobaczyć czy moja wizja ciebie w tym kostiumie jest zgodna z rzeczywistością.
- I?
- Jest. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą. W tym momencie do pokoju wpadły dziewczyny z niesamowitą prędkością.
- Levi? - zdziwiła się Aga.
- Tak, Urie i ojciec wrócili więc wyniosłem się i przez jakiś czas pomieszkam tu.
- Ok. - Odpowiedziały niby spokojnie w tym samym czasie, ale widać, że widać, że ledwo fangirl powstrzymywały.
- Aż się dziwię, że tak cicho to przyjęłyście, ale chyba powinienem się cieszyć. A teraz Levi jakie filmy dziś zobaczymy? - Zapytał ten Jurij, patrząc na mnie tymi zielonymi oczami.
- Nie wiem. Zdałem się na dziewczyny.
- Taaak! - Krzyknęła Madzia.
- Mamy Kucyki Pony! - Tym razem się Kaśka wydarła.
- W końcu obejrzymy Kimi no na wa! - A teraz znowu Magda.Była już osiemnasta, więc zaczęła się zabawa. Najpierw planszówki - wygrałem, Gry wideo - Wygrałem, nooo zremisowałem z Jurim, dalej dziewczyny zaczęły nas czesać i malować - mówiłem. Na koniec zmusiły mnie do ubrania stroju łyżwiarza. Później tylko piżamy i zaczął się film. No zacząłby się gdyby nie fakt, że brakło przekąsek. Do sklepu poszliśmy ja i Jurij. Mieliśmy zmasakrowane twarze przez ten zacny "make-up" twarze i dodatkowo dziwne fryzury...
- Levi... - moje rozmyślania przerwał mi blondynek - przepraszam.
- Co? Za co? - Spytałem nie bardzo rozumiejąc chłopaka.
- Bo teraz ludzie myślą, że jesteś homo przeze mnie i Petre i tak mi głupio trochę - Czemu on jest taki uroczy jak się denerwuje?!
- Jurij, poważnie? Co mnie obchodzi co myślą inni? Dałeś mi tymczasowy dom i pomogłeś kiedy najbardziej tego potrzebowałem. Dla mnie liczy się tylko twoje zdanie. - Tak! Zaczerwienił się! Szturchnąłem go w ramię i uśmiechnąłem się. - No twoje, Kasi, Magdy, Agi, Todo i pewnie jeszcze kogoś. Nie myśl sobie, że jesteś wyjątkowy.
- Ta dzięki kurduplu. Już mi lepiej. Weszliśmy do sklepu. On poszedł po słone przekąski, ja po słodkie. Tylko czy lody wziąć czekoladowe czy truskawkowe tch wezmę oba. I tak idzie z kasy Ruska. Nagle usłyszałem pisk jakiejś dziewczyny i odruchowo pobiegłem w odpowiednią stronę. Zobaczyłem Jurija otoczonego przez jakieś dziewczynki w wieku Isabell. Poczułem coś dziwnego jakbym był zazdrosny, ale czemu miałbym być zazdrosny o Juraśke. Widząc zakłopotaną twarz mojego towarzysza postanowiłem mu pomóc.- No już! Co yo za zbiegowisko ma być? Rozejść się! - Krzyknąłem w stronę "fanek".
- A ty to kto niby? - Zapytała jedna gówniara.
- Tch jego przyjaciel w przeciwieństwie do was. - Chyba pierwszy raz nazwałem go przyjacielem w jego towarzystwie.
- No już dziewczyny zostawcie mnie. PROSZĘ! - Rzekł zirytowany. Potem dziewczyny uciekły, a ja pomogłem mu pozbierać zakupy, które wypadły mu z koszyka przez to wszystko. Potem podeszliśmy do kasy zapłacić.
- Znałeś je? - Spytałem zaraz po wyjściu ze sklepu. Nie wiem czemu ale chyba faktycznie jestem o niego zazdrosny. On chyba mi się podoba, może to dziwne ale tak po prostu jest.
- Co? Nie! To jakieś fanki. Takie się zdobywa kiedy wygrywasz Grand prix. Znaczy wiem, że ty nie wiesz bo ty nic nie wygrywasz, ale mógłbyś się czasem wysilić i pomyśleć karzełku.
- Ha ha ha zabawne. Przynajmniej to nie mnie oblepiają dziewczynki w wieku dziesięć plus, a może minus?
- Ha ha ha nie śmieszne. - Odpowiedział, ale widać, że bardzo chce się uśmiechnąć.Wróciliśmy, dziewczyny włączyły filmy mlp. Zasnąłem w połowie. Obudziłem się koło trzeciej gdzie wszyscy już spali, zgasiłem film, którego już no nikt nie oglądał. Obudziłem Jurija żeby się położył, bo siedział na łóżko opierając się o ścianę. Potem pokłóciliśmy się jeszcze który jest małą łyżeczką, a który dużą, bo nikt nie odpuścił łóżka w końcu. Jako ten niższy skończyłem jako mała łyżeczka. Potem dalej nie mogłem zasnąć. On mnie przytulał i jakoś dziwnie mnie to podjarało. Ale to wszystko było tak dziwnie przyjemne. W końcu zasnąłem.
CZYTASZ
Lód I Ogień || Levi x Jurij
Fiksi PenggemarZastanawialiście się co by było gdyby: Jurij i Levi chodzili do tej samej szkoły? Zakochali się w sobie? Tego dowiecie się w tym fanfiction.