Instagram ∆The Vamps∆ ZAKOŃCZONE

79. ✨ Poczekaj, mówisz poważnie?✨

whynotsimpson
-dziękuję, że ciągle jesteś ❤ Czasami mam wrażenie, że siedzisz z telefonem w ręku i czekasz na rozdział 😂❤

Czasami zdarza się, że ludzie nie przebywający razem w jednym miejscu rozmawiają z kimś na ten sam temat. Chciałabym abyście czytając to wyobrazili sobie, że obydwie perspektywy dzieją się w tym samym czasie tak dosłownie.  Mam wielką nadzieję, że wam się to spodoba😊 Dziękuję za uwagę! ❤

Pov.  Leyra

Wróciłam z zakupów i zaniosłam torby z jedzeniem do kuchni a kilka innych wzięłam ze sobą, ponieważ były to jakieś ciuchy. Usiadłam na kanapie w salonie i spojrzałam na przyjaciółkę.

- Kupiłam coś do jedzenia ale postanowiłam też wejść po jakieś ciuchy i wogóle. Mam tu świetną sukienkę z tej nowej kolekcji i parę szortów, bluzek. Kupiłam też tobie, zakochałam się w Simpsonie,  mam też tą fajną bluzę co obczajałyśmy w Londynie,  i spójrz nasze czasopisma, wiesz, że Kendall Jenner czuje się gorsza od swoich sióstr...- mówiłam na jednym wdechu.

- Czekaj,  co ty powiedziałaś? - przerwała mi.

- Kendall Jenner czuję się gorsza od swoich sióstr?

- Wcześniej.

- Spójrz nasze czasopisma?

- Leyra, jeszcze wcześniej.

- Zakochałam się w Simpsonie.  O MATKO JA SIĘ W NIM ZAKOCHAŁAM!

- Poczekaj mówisz poważnie? - spojrzała na mnie badając wzrokiem czy oby na pewno nie żartuję- O MATKO TY SIĘ ZAKOCHAŁAŚ W SIMPSONIE!

Zapiszczałyśmy z radości i podekscytowania.

- Jak to się stało? - zapytała po chwili.

- Nie wiem.  On dużo mnie wspierał i okazywał tyle uczucia. Myślę, że spędzanie z nim czasu dawało mi poczucie wartości. Madison, co ja teraz zrobię?

- Może mu o tym powiesz? - złapała moją dłoń i się uśmiechneła.

Pov. Bradley

Siedzę w salonie z Jamesem i czekamy na pizzę. Pracujemy nad nowymi piosenkami. Tupię nerwowo w podłogę od jakiś 5 minut i myślę co by można jeszcze poprawić.

- Te pierwsze dźwięki są za mocne. Zróbmy może najpierw takie wyciszone i później dopiero to rozwinąć. Poza tym można nagrać dwie wersje, wolną i szybszą. Później się wybierze lepszą. Zakochałem się w Hill. Dobrze by było nadać tej piosence realności, tak by słuchacz czuł ją w każdym calu. Wydaje mi się, że damy dużo basa...

- Wróć,  co ty powiedziałeś?- przerwał mi.

- Damy dużo basa?

- Wcześniej.

- Dobrze by było gdyby słuchacz czuł ją w każdym calu?

- Nie to Simpson,  jeszcze wcześniej.

- Zakochałem się w Hill... POWIEDZIAŁEM, ŻE ZAKOCHAŁEM SIĘ W HILL!

- Poczekaj,  mówisz poważnie? - zapytał próbując wyczytać coś z mojej twarzy- POWIEDZIAŁEŚ ŻE ZAKOCHAŁEŚ SIĘ W HILL!

Zaśmiałem się z podekscytowania.

- Stary jak to się stało?

- Nie mam pojęcia. Odkąd ją poznałem wiedziałem, że ma coś w sobie. Jest inteligentna, zabawna, można jej zaufać, jest kochana. Spędzałem z nią tak dużo czasu, że stała się moim uzależnieniem. James,  co ja mam teraz zrobić?

- Może jej o tym powiesz? - poklepał mnie po ramieniu i się uśmiechnął.