********
21.30 i właśnie przyszedł do mnie Tomek z WOJTKIEM...
W-„ hej... przepraszam cię za tą akcje pare godzin wstecz... ale po prostu nie wiedziałem co mówię... rozumiem, że jesteście razem ale trochę bolało mnie to, że nagle z dnia na dzień, Tomek wolał jakąś dziewczynę od własnego brata... przepraszam... jest mi strasznie głupio..."
J-„ nie no... spoko... tylko trochę zabolało... ale luzik, rozumiem cię ... „~ przytuliłam go
Później Wojtek popędził do siebie ( mieszkamy obok siebie ) a gdy Wojtka nie było Tomek mnie przytulił i pocałował w czoło xd ( nie chciał przy Wojtku aby Znowu czegoś nie odwalił xd ).
O 22 wyjechaliśmy z domu z moją mamą która zawiozła nas na peron
M-„ tylko błagam was nie chce zostać babcią jeszcze, poczekajcie do osiemnastki Asi"
J-„ mamo!"
T-„ spokojnie niech się pani nie martwi „Później wsiedliśmy do pociągu i pojechaliśmy.
<<<< 5 rano >>>>
Właśnie dojechaliśmy do Zakopanego i idziemy do hotelu, klucze... ma Oliwka i Kuba...
mhm ciekawe czy śpią czy czekają na nas haha.
Ale dobre trzeba tam iść, a więc zaczęłam pukać do nich, otworzył Kuba a Oliwka spała, przywitaliśmy się, Kuba wręczył nam klucze a później z Tomkiem pojechaliśmy na nasze piętro i poszliśmy do naszego pokoju.
Umyliśmy się i ogólnie zrobiliśmy poranną rutynę i poszliśmy spać**** 10.30 ****
Właśnie wstałam, Tomek jeszcze spał.
Oczywiście jak zwykle był do mnie przytulony hah, a więc wpadłam na zaje***ty pomysł hah
Postanowiłam, że zrzucę go z łóżka haha
Tak też zrobiłam
T-„ ku*wa mać! Ja pie*dole Aśka!"
J-„ czy ty wiesz która jest godzina? „
T-„ która?"
J-„ 10.30"
T-„ o ku*wa"
J-„ wstań z tej podłogi „
T-„ to suń dupe z drogi"
J-„ dobra, dobra „Podeszłam do takiej jakby szafki i wyjęłam outfit na dzisiaj, i sprinterem popędziłam do łazienki się ubrać;
* bez butów oczywiście hahah *
Gdy wyszłam z łazienki, wszedł do niej Tomek i się ogarnął, a następnie zjechaliśmy na dół.Na dole czekała na nas cała paczka przyjaciół i razem poszliśmy na stalówkę na kolacje
-
-
Wróć... co ja powiedziałam?!
Na śniadanie! Tak na śniadanie haha.Wszyscy wzięliśmy sobie smoothie z owoców leśnych hah bo nie byliśmy jakoś głodni.
Później ja z dziewczynami poszłyśmy do takiej salki gdzie są zajęcia z makeupem hah
A chłopaki nie wiedzieli i zaczęli nas szukać hah.Nagle Oliwce przypomniało się, że nie wzięła telefonu z pokoju a więc szybko pojechała windą na swoje piętro.
<<<< perspektywa Oliwki >>>>
Gdy miałam już wchodzić do pokoju, trochę się zdziwiłam bo z pokoju były wydawane dziwne dźwięki... jakby ktoś się całował (?)
Pomimo tego weszłam do pomieszczenia, a tam KUBA CAŁOWAŁ SIĘ Z JAKĄŚ LASKĄ!
O-„ KUBA! DO CHOLERY JASNEJ! CO SIĘ TUTAJ DZIEJE?!"
K-„ ale to nie tak jak.."
NL(nieznajoma laska sik )-„ Kubuś kto to jest?"
O-„ a ty to kto?"
NL-„ jestem Dziewczyną Kubusia, a ty?"
O-„ czekaj co?! To ja jestem jego dziewczyną"
K-„ ej laska jak ty masz na imię?"~ powiedział i wskazał na nieznajomą
NL-„ nie znasz mojego imienia? Kubuś noo"
K-„ Żarty żartami... ale mnie wku*wiłaś i to mocno... bardzo mocno „
NL-„ jestem Zuza, a to kto?"
O-„ jestem Oliwka nie miło mi"
NL-„ kocham cię Kubuniuniu"~ powiedział i rzuciła się Kubie na szyje, po czym Kuba ją odepchnął
K-„ JA PIE*DOLE! Z TOBĄ SERIO JEST COŚ NIE TAK!!"