Phone guy: Jaki nam kolor bielizny? *wkurzony*
Purple guy: Co...?
Phone guy: *Daje mu z liścia*
Jeremy: Na świętą cytrynę co wy robicie?
Mike: *Je popcorn, siedząc na krześle i ogląda co się dzieje* Jeremy przesuń się ja tu oglądam.
Phone guy: Jaki nam kolor bielizny? *wkurzony*
Purple guy: Co...?
Phone guy: *Daje mu z liścia*
Jeremy: Na świętą cytrynę co wy robicie?
Mike: *Je popcorn, siedząc na krześle i ogląda co się dzieje* Jeremy przesuń się ja tu oglądam.