F. Freddy: Hej Ballora co u ciebie? *Nerwowy śmiech*
Ballora: Co znowu ty i Lisiasty zrobiliście?
F. Freddy: Nic.
*Coś ciężkiego spada na podłogę*
F. Foxy: Nic mi nie jest!
*Drugi trzask*
F. Foxy: Odwołuję chyba złamałem nogę!
F. Freddy: A więc nic nie zrobiliśmy.
Ballora: ...
