Kevin: Mikey mam świetny pomysł!
Mike: Jaki znowu?
Kevin: Tym razem jest świetny zaufaj mi!
Mike: No dobra...
Później
Kevin: Mówiłem!
Mike: No dobra tym razem miałeś rację *chichra się jak głupi*
Wszystkie dzieci, które wbiegły w przeźroczystą folię próbując dostać się do magazynu: Co do~