Mały Kevin: *Płacze*
Chica: ...
Wszyscy: *Uciekają*
Ktoś: Nie mówcie mi, że boicie się jakiegoś kurczaka?
Chica: O ty sk********* czy ty wiesz co zrobiłeś raniąc najsłodszego chłopca w tym budynku.
Ktoś: Nie bo~ Cholera...
Później
Chica: *Przytula Kevina*
Mały Kevin: A co mu zrobiłaś Chi?
Chica: Nic takiego...
Freddy: Chica dlaczego w pizzy są kawałki człowieka?
