(cz. 3) ∅12∅ (cz. 3)

877 55 38
                                    

Możecie się cieszyć bo mi się nudzi xd
--------------------------------------

Czy to prawda?
.
.
.
.
Czy ja naprawdę się zmieniam?
.
.
.
.
.
Ale...dlaczego?
.
.
.
.
.
.
.
.
? -JesTeś TAm GDzIe Nie TRzeBa, LecZ TWojA pRZemiANa się ZAcZełA...
.
.
.
.
.
.
Kim ty jesteś??....
.
.
.
.
.
.
.
.
? -TObĄ...
.
.
.
.
.
Drad- (T.I)!!!!!
.
*błysk światła*
.

Obudziłaś się leżąc na tym samym łóżku co wcześniej a przed tobą stał wystraszony Drad lecz gdy na niego spojżałaś te przeraził się jeszcze bardziej

Drad- o nie...nie nie nie to nie możliwe....

Ty- c-co się dzieje Drad? czego się tak boisz?

Drad nie odpowiedział ci poprostu trzęsącymi się dłońmi podał ci okrągłe lusterko a gdy już znalazłaś się w pozycji pół siedzącej wziełaś lusterko i spojżałaś w nie...lecz gdy zobaczyłaś siebie w lusterko zrozumiałaś czym przeraził się Drad...twoje lewe oko nie było już (K.O) tylko kąpletnie białe tak jakby puste w środku a koło niego były pęknięcia tak jakbyś miała się rozkruszyć...nie wiedząc co zrobić upuściłaś lusterko gdzie ono zleciało na ziemie rozbijając się na setkę małych odłamków szkła błyszczącego w świetle sztucznych lamp lecz gdy chciałaś coś powiedzieć skapłaś się że zostałaś sama w pomieszczeniu a gdy szukałaś wzrokiem Drad'a znalazłaś tylko pustkę

Ty- Drad? gdzie poszłeś?

twój wzrok padł na okno a gdy miałaś już wstać wszystko się rozmyło a uczucie spadania ogarnęło twoje ciało lecz jedno cię zastanawia...czemu znowu słyszysz strzały...

? - Внимание! (Uwaga!)

runełaś z huckiem na ziemie twożąc lekkie lecz małe zagłębienie ale pomimo upadku nie czułaś bólu więc odrazu wstałaś pomimo szoku którego przeszłaś a twój wzrok padł na.... rosyjskich żołnierzy?

Ty- co się dzieje?...

twój głos był dziwny taki wyblakły i cichy jednak widziałam na twarzach rosjan zdziwienie lecz cóż wycelowali w ciebie a gdy mieli już strzelić

? - Стоп! (Zatrzymać!)

niestety jeden z żołnierzy strzelił kiedy reszta opuściła broń lecz szokiem było dla ciebie to gdy pocisk stanoł wprost przed twoją twarzą a następnie opadł na ziemie tak gdyby nic a żołniesz opadł martwy na ziemie

Ty- co ja zrobiłam?...

?- (T.I)!?

poznałaś ten głos i się odwróciłaś

Ty- ZSRR?
-----------------
Zostawiać was w niepewności
tak będe zła i będziecie musieli
poczekać na następny rozdział >:3

Ale spokojnie pojawi się :3

To tyle pa^^

Ilość słów
354

"Jeden z nich" (ZSRR x Reader x ||| Rzesza) (ZAWIESZONA NA ZAWSZE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz