Wszystko było czarne...lecz potem poczułaś że leżysz na czymś miękim...czujesz zapach...trawy? ale z kąt ona w pokoju...zaraz czy ja jestem w ogóle w pokoju?...otworzyłaś oczy lecz potem je spowrotem zamknełaś przez oślepiające cię....słońce?
Ty-z-zaraz...co ja robię na podwórku...w dodatku w...lesie!? *doś szybko zerwałaś się do pozycji siedzącej rozglądając się zdezorientowana i trochę wystraszona* g-gdzie ja jestem?...
Na te pytanie prawie nie oberwałś przelatującym przy twojej głowie pociskiem od razu zerwałaś się na nogi i ruszyłaś w stronę najbliższego drzewa aby się ukryć...znowu słyszałaś krzyki lecz do tego zostały dodane także odgłosy broni palnej i wybuchy
Ty-c-co d-*nie dokończyłaś bo nad tobą przeleciały samoloty podobne do...bąbowców!?* o cholera!
*odgłos lecących z nieba bomb*
Ty-co tu się odpierdale!?
*wybuchy i krzyki*
-----------------
(Nie wiem co napisać xD)To tyle pa^^
Ilość słów
146
CZYTASZ
"Jeden z nich" (ZSRR x Reader x ||| Rzesza) (ZAWIESZONA NA ZAWSZE)
Fanfiction⚠KSIĄŻKA PORZUCONA⚠ PISAŁEM TEN SHIT 4 LATA TEMU. GŁOS MYCH CZYTELNIKÓW WYGRAŁ. NIE USUWAM. Wcielasz się w (T.I) 18-letnią dziewczynę mieszkającą w (nazwa miasta) z swoją rodziną jednak pewnego dnia uciekasz z domu przez narastającą agresję swojego...