Wielkie Magiczne Co Jeśli

23 0 0
                                    

Uwaga!
Ten rozdział jest wyłącznie dla tych z was, którzy posiadają marzenia. Jeśli ich nie masz, poczekaj chwilkę na bardziej wartościowe dla Ciebie rozdziały. Ten będzie tylko stratą czasu;).

O nadal jesteś ze mną!

Piszesz książkę? W sekrecie snujesz wizję jej wydania?

Latami odwlekałam wzięcie się za swoją powieść"na poważnie". Zapewne wolałam pozostawać w błogiej sferze Wielkiego Magicznego Co Jeśli. Pisać- nie tworzyć. Dopóki nie próbowałam wydać, powieść miała niezmierzony potencjał, który zwyczajnie bałam się zweryfikować;). Trudno jest pozbawiać się tego Wielkiego Co Jeśli. Wybrałam więc życie w jego cieniu. Zachowywałam się trochę jak bohater czekający na list do Hogwartu. Czy próbowałam aplikować? NIE. Niby jak się aplikuje do Hogwartu? Wystarczy napisać zwykły list motywacyjny? A co w nim zawrzeć? Lepiej zaczekam. I jak to bywa w prawdziwym świecie, magia bynajmniej nie odnajduje nas w najmniej spodziewanych okolicznościach przerywając posępną rutynę mugolskiego życia. Od stwarzania magii w świecie jesteśmy my. To siedzenie i oczekiwanie może nam przynieść jedynie płaski tyłek, nic więcej.

A co jeśli się nie uda? Niełatwo jest żyć ze świadomością, że nie spełniły się nasze najskrytsze marzenia z dzieciństwa.

Tkwiąc w zawieszeniu Wielkiego Magicznego Co Jeśli nie osiągamy ani sukcesu, ani nie ponosimy porażki.

Układ idealny?
Mi się już znudził.

Morał?
Nie pozwólmy by nasze Wielkie Magiczne Co Jeśli pozostało bez odpowiedzi.

TWOJA KOLEJ!
Zróbmy sobie w komentarzach Klub Anonimowych Marzycieli i zwierzmy się sobie z tych najskrytszych. Po co? 1. Samo przyznanie przed sobą, że się czegoś chce to istotny krok w kierunku urzeczywistnienia tego czegoś;)
2. Może nasze marzenia nie są tak dziwaczne jak nam się wydaje i znajdziemy bratnią duszę, z którą będzie nam raźniej je realizować?

TheWitchOfWords

Witch of Words. The Becoming.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz