~Don't leave me~ BTS

6

Kiedy otworzyłam drzwi sali moją uwagę przyciągnęli chłopcy. Wręcz bardzo dużo chłopaków! Żadnej dziewczyny!

W pewnym momencie chciałam przeprosić i wyjść, jak to się robi po pomyleniu sali ale przecież mam dobry wzrok i napewno nie pomyliłam sali.

- Em w czym mogę pomóc? -odezwał się młody chłopak tak około 26 lat.
- Przepraszam że przeszkadzam ale przyszłam na przesłuchanie.-oznajmiłam dość niepewnym głosem.
- Nie przeszkadzasz, poprostu zdziwiło mnie to że dziewczyna tu przyszła. No ale mniejsza pokaż co potrafisz. - chłopak podał mi telefon żebym wybrała sobie podkład muzyczny, a sam usiadł na podłodze i uważnie mi się przyglądał.

Uznałam że zatańcze kawałek 'Lie'.
Mężczyzna bardzo dokładnie przyglądał się moim ruchom i ciągle coś zapisywał w zeszycie.

Kiedy skończyłam tańczyć mężczyzna wstał i podszedł do mnie.
- Dostaniesz powiadomienie czy się dostałaś czy nie w najbliższym czasie. -powiedział to z dużą powagą i wyszedł.

Ja również postanowiłam udać się w kierunku wyjścia, oczywiście żegnając się ze wszystkim z grzeczności.

Kiedy wychodziłam przy drzwiach zauważyłam grupkę 7 osób. Jedna w nich podeszła do mnie a ja odrazu zobaczyłam Hobiego.
- I jak poszło?! - zapytał bardzo zaciekawiony.
- W sumie to myślę że dobrze ale po tym chłopaku można stwierdzić inaczej. - z końcem zdania mój głos ścichł.
- No tak Hyunmi... Ciężki charakter. Ale nie przejmuj się, napewno się dostaniesz. -uśmiechnął się szeroko, a ja odwzajemniłam uśmiech.

Ciągle przyglądałam się jednemu z członków który ciągle patrzył się w naszą stronę niestety nie mogła dostrzec kto bo wszyscy mieli maski i czapki.
Egh głupie maski....

Cześć moi drodzy ❤️
Dużo spraw mam teraz na głowie i rozdziały będą pojawiać niezbyt często...
Na razie życzę udanych wakacji i do zobaczenia 😘