6.0 airplane

97 20 0
                                    

W lustrze widzę małego chłopca

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W lustrze widzę małego chłopca. Jest mną, lecz ma inne cele. Pędzi pustą drogą, nierówno oddycha i brudzi kolana w gorącym pyle jaki wzbija się w powietrze, po każdym jego kroku. Oczy ma ślepo wbite w niebo, gdzie samolot zostawia białe pasy chmur.

Biegnie z całych sił, jakby pasażerowie mieli go dostrzec i powiedzieć "szaleniec, ściga się".

Małe dziecko z wyobraźnią stoi teraz przede mną. Sięga po paszport i poprawia kolorową kurtkę, która znowu zszokuje fotoreporterów.

Wiem, że dorosłem. Teraz zamiast wymyślać marzenia, spełniam je. 

— Chodźmy — Yoongi stoi tuż za mną i klepie moje ramię.

Zmierzamy instynktownie do bramek, wykładamy bagaż i czekamy na potwierdzenie.

Poprawiam ciemne okulary i idę jasnym tunelem w stronę mile uśmiechającej się stewardessy. Kłaniam się i zajmuje miejsce, uświadamiając sobie, że teraz to samolot czeka na mnie.

Jestem gotowy i odwzajemniam uśmiech Namjoona, który siedzi tuż przede mną. Oboje nie czujemy lęku, gdy maszyna zaczyna się rozpędzać. Odchylam głowę do tyłu, opierając ją o oparcie.

Niczym się nie martwię, słysząc w uszach delikatne dzwoneczki nowo stworzonego bitu. Dźwięki wirują, zakłócane rozmowami członków.

Po kilku minutach jesteśmy wysoko w chmurach. Biała piana rozciąga się pod nami, oświetlana jasnym słońcem. Jest pięknie.

— Uwielbiam latać — mówi Jungkook, któremu po chwili przyznaję rację.

希望 dreamland || hoseok ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz