Come back baby || Jimin x Reader 2 [Zakończone]

1

Ucieklas mając w kieszeni kurtki (wzięłaś ją po drodze) tylko portfel i telefon. Przeprowadzkę miałaś mieć dopiero za miesiąc wiec musiałaś albo coś wynająć, albo wróć do siebie. Idąc uliczką zauważyłaś plakat BTS. Mimowolnie się usmiechnelas ale zarazem posmutniałaś. Przyjarzalas się po kolei wszystkim członkom. Nagle cię olśniło. Wykręciłaś numer do maknae.

- siemka Kookie - przywitalas się.

- cześć [T.I], co cię skłoniło aby do mnie zadzwonić? - zapytał.

- ech, długa historia - mruknęłaś idąc przed siebie. - na pewno nie jest ona na rozmowę przez telefon.

- spotkajmy się! - zawołał. - gdzie jesteś?

- na ulicy - burnęłaś zatrzymując się na chwile i przysiadając na ławeczce.

- okej... - w tym momencie się zawiesił - że gdzie?! - krzyknął.

- ałć Kookie, to boli

- przepraszam - zaśmiał się nerwowo.

- a wiec jestem na ulicy. Sms'em podeśle ci adres.

- okej, będę jak najszybciej - powiedział po czym się rozłączył.

Ty:
Ulica ***********, ławeczka przy sklepie monopolowym

Kookie:
Okej, wiem gdzie. Daj mi maks. 10 minut.

Siedzialas a twoje nogi były na tyle krótkie ze swobodnie zwisały nie dotykając ziemi. Dyndalas nimi jakbyś była małym dzieckiem. Czułaś się jak za czasów kiedy wszystko było w porządku a jednymi problemami było to ,że twojej lalce wypadły włosy.