Niespontaniczny ogień, planowane trzęsienie
Jedyne niespodziane miłosne uniesienie
Ten szept, co ogłusza, nie słucham już samej siebie
Jak gdybym była pod wodą albo w siódmym niebie
Przyspieszyliśmy nasz czas, żegnając się z wahaniem
Lecz zegar tyka wstecz, gdy nazywasz mnie kochaniem
CZYTASZ
Short poems
Teen Fictiontaking me out of myself (wszystkie publikowane zdjęcia są z prywatnej galerii)