twenty five

17 1 0
                                    

Wierszyk z bańki

Pisząc o radości, nie rozterce,
mylnie nazwałam cię Orfeuszem
Pod Olimp oddałeś moje serce,
lecz porzuciłeś także mą duszę

Martwa, patrzę dziś na ciebie z nieba
Czy sięgasz szczęścia z przyziemnych zdarzeń?
Z N o w y m D n i e m jednego mi potrzeba
By moi bogowie odsłonili
firmament pełen skrywanych marzeń

Short poemsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz