Ciało ocierające się o ciało. Chłodne dłonie błądzące po rozgrzanym ciele miliardera. Zimne, wąskie usta na tych ciepłych i pełnych....
Kurwa. Kurwakurwakurwa!!
- Jarvis światło- taki piękny sen obudził Tony'ego. Spojrzał na zegarek. 2.37. Świetnie. Miał dawkę snów erotycznych z Loki'm w roli głównej.
Ale od początku. Thor przyleciał na Midgard z wiadomością, iż Loki przenosi się na Ziemię w ramach kary. Ponieważ zaatakował tą planetę musi teraz na niej przebywać.
Na początku Stark nie był zadowolony z pomysłu. Pałał ogromną nienawiścią do tego osobnika. Jednak po tygodniu jego obecność przestała mu przeszkadzać. Po kolejnych trzech dniach nawiązał z nim kontak. A teraz kiedy jest już prawie miesiąc, normalnie rozmawiają.
Zmęczony życiem playboy postanowił napisać o teraz już 2.41 do pewnej osoby.
Do: Lucjusz.
Renifer, chodź do mnie. Natychmiast.Po niespełna pięciu minutach tzw Lucjusz łaskawie zjawił się u gospodarza.
- po jaką cholerę mnie budzisz Stark?- zapytał.
- chciałem się ciebie coś zapytać.- odpowiedział po kilku chwilach.
- jeśli chodzi o ten fanfik to przeczytałem tylko dwa rozdziały.- próbował się tłumaczyć.
- jaki fanfik?- zapytał zbity z tropu geniusz.
- no ten gdzie jestem u ciebie w ramach kary ale Odyn stwierdził, że się nie poprawiłem, więc czeka mnie egzekucja w Asgardzie to ostatniej nocy uprawiamy seks i już nigdy się nie spotkamy.- powiedział.
- co?- tylko to słowo przychodziło mu na myśl.
- zapewne nie o to chodziło.- starał bardziej przekonać siebie niż Tony'ego.
- taa. Co ci się śniło?- wypalił.
- dzieciństwo, nic specjalego. Nie polecam.- odpowedział ale nie otrzymał odpowiedzi. - o co ty mnie tak właściwie pytasz?- dodał.
Znowu nie dostał odpowiedzi. "Przesuń się" powiedział cicho i położył się na JEGO łóżku obok NIEGO! Ale Starkowi to nie przeszkadzało, ułożył się wygodnie i oboje zasnęli.
CZYTASZ
frostiron ❤❤
FantasyGdy obudzisz się o 2.30 i napiszesz opowiadanie. Kilka tekstów jest wzięte z innego opowiadania, ale się do tego przyznaję. Miłego czytania.