rozmowa i film

745 33 10
                                    

- tak właściwie to po co zaatakowałeś ziemię? A później przyszedłeś do Tony'ego i wyrzuciłeś go przez okno?- zapytał Clint.

- byłem opanowany jak ty przez tesseract i Thanos wydawał mi rozkazy. A co do tego drugiego. To nie wyrzuciłem go przez okno. To była zwykła iluzja.

- tak naprawdę zaproponowałem Loki'emu drinka i on się zgodził. Więc sobie piliśmy i gadaliśmy. - wtrącił mu się Tony.

- to Thanos nie wiedział, że to iluzja?- dopytał Bruce.

- Nie, kiedy wypiliśmy za dużo jego moc przestała gdziałać. Stracił kontrolę nade mną. - wyjaśnił.

- chociaż to dziwne bo wasz alkochol jest strasznie słaby?- zamyślił się. - albo to przez coś innego?- plątał się w myślach.

- Loki wszystko w porządku?- zmartwiła się Natasha. Odkąd bóg zjawił się na ziemi i został im sprzedany w okropnym stanie a Tony się nim zaopiekował jakaś część lodu z jej serca roztopiła się i włączyła się empatia. Na misjach dalej była zimna i w towarzystwie agentów Shield. Ale tutaj w Avengers Tower stara się być milsza.

- tak, chwilowe zamyślenie. - odparł. Wszyscy wiedzieli, że Loki jeszcze nie przyzwyczaił się do mieszkania tutaj i jedynie Tony'ego uważał za osobę której można zaufać. Polubił mieszkańców wierzy ale to Starka pokochał.

- może obejrzymy jakiś film?- zaproponowała Wanda.

- dobry pomysł. Jaki?- zapytała Nat.

- high school musical?- zaproponował Clint.

- oglądasz takie filmy? Ale ok może być. Kto za?- wszyscy podnieśli rękę no oprócz Loczka bo on nie wiedział co to. I tak oglądali film a Laufeuson przysunął się bliżej Starka i wtulił się w jego ciepłe ciało. A Tony nie miał nic przeciwko i objął go rękoma. Skończyło się na tym, że obejrzeli cały maraton filmowy.

frostiron ❤❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz