frostiron ❤❤

wakacje

Tak więc był sierpień kiedy drużyna wybrała się na wakacje. No bo przecież wszyscy na nie zasługują. Nawet superbohaterzy. Nie będziemy tego przedłużać jakimś rozczulającymi zdaniami które w tym momencie są zbędne.

Czyli był sierpień i wszyscy od czterech dni byli na bali. Oczywiście za wszystko zapłacił Stark bo jakże inaczej.

Był wieczór i wszyscy z wyjątkiem Tony'ego i Loki'ego siedzieli w salonie. Oglądali telewizję i nikomu nie przeszkadały śmiechy w innym pokoju dopóki nie śmiali się coraz głośniej.

- z czego oni się śmieją?- w końcu Clint nie wytrzymał.

- nie wiem pójdę sprawdzić.- odpowiedziała Natasha.  Po czym wyszła z salonu i bez pukania weszła do ich pokoju. Lekko ją wmurowało gdy zobaczyła jak Tony i Loki siedzą w wannie po brzegi wypełnionej pianą i są pewnie bez ubrać. Jeszcze można wspomnieć, że oni zajeli pokój gdzie wanna była w sypialni i nie była żadną ścianą czy szkłem odgrodzona. To tak sobie siedzieli śmiali się, chlapali wodą i jedli pizzę. Gdy skapnęli się, że Nat przyszła nie mieli zdziwionych min bo ona wiedziała, że są razem.

- hej Nat.- odezwał się Stark.

- taa cześć bądźcie ciszej bo nie da się oglądać telewizji i chyba nie chcecie żeby ktoś tu wszedł.- oznajmiła. - zamknę wam drzwi na klucz i podrzucę go pod drzwiami. A i wezmę sobie kawałek pizzy. - dodała, wzięła sobie pizzę i wyszła zamykając drzwi na klucz i wsunęła go pod drzwiami.

- i co oni robią? I skąd masz pizzę?- dopytywał Barton.

- oglądają śmieszne filmy, a pizza im się skończyła.- uśmiechnęła się i z powrotem usiadła na swoim miejscu.

W tym samym czasie nasza parka dalej się śmiała a Loki zanurkował i przybliżył się do swojego chłopaka, wynurzył i go lekko pocałował. Taki pocałunek zmienił się w kilka innych a te zmieniły się w wiecie co.

_______

Mam nadzieję, że się podoba. Wymyśliłam to na wakacjach i musiała napisać w notatkach.

Do następnego!