Pan Kim Namjoon.

Rozdział 4

Rozdział głównie z perspektywy J-hope i tresury

Prov. RM
Zostawiłem go w pokoju i wyszedłem na balkon z kieszeni wyjąłem iqosa i heetsy i odpaliłem.

-kurwa jak mogłem być taki ostry

Powiedziałem do siebie w tym samym czasie przyszedł jin mój zaufany kuzyn jin.

-szefie chłopaki złapali kilku chłopców którzy mogą być pana dziwkami

-ja już mam tego kogo chce

-w takim razie co mam z nimi zrobić?

-nie wiem zostawcie dla siebie rozstrzelajcie wypuście ich co chcecie

-nie chce ich szef zobaczyć?

-ech dobra pokaż te suki

Poszedłem z jinem do salonu stało tam pięciu chłopców żaden nie był tak zajebisty jak Tae ale zobaczyłem tego skurwysyna Yoongi masz przejebane

-HOSOK!

-tak szefie

Gdy podnosiłem głos nawet J-hope się mnie bał

- ten jest twój

Wskazałem za Yoongiego przy okazji szepnąłem mu do ucha

-chce aby krzyczał z bólu masz go brać przeruchać poznęcaci się fizycznie i psychicznie ale ma być żywy zrób z niego co zechcesz

-tak jest szefie

-pchy szefie kuźwa nie wierzę może Ci jeszcze obciągają?

-oj ty nie długo będziesz obciągał

Powiedziałem i spojrzałem na Hobiego a on podszedł do tego małego chuja

-ZAMKNIJ PYSK DZIWKO W DOMU ZOBACZYSZ CO ZNACZY POSŁUSZEŃSTWO!

-resztę sobie weźcie jak wam się podoba i kto kogo chce ja mam to w dupie

J hope prov.

Zdziwiłem się Nam dał mi najlepszego chłopaka z tej całej bandy ale nie protestuje chętnie go bzykne złapałem za łańcuch który miał przyczepiony do metalowej obroży i pociągnołem go do wyjścia tam już czekał na mnie mój kierowca otworzyłem bagażnika i wepchnołem młodego sam za to usiadłem na tylnim siedzeniu mojego samochodu tak wszyscy mamy normalne pracę Nam jako nauczyciel ja jako instruktor jazdy konnej jin jako kucharz w restauracji i wielu innych z naszej bandy więc jakim cudem wszyscy jesteśmy tak bogaci? To proste jesteśmy gangsterami nasz gang nazywa się BTS czyli ten słynny gang który jest poszukiwany przez list gończy w kilku miejscach na ziemi tylko jest jeden problem żaden pies nie wie kogo szukać wszyscy pracujemy normalnie a nigdy i nigdzie nie było naszych wizerunków więc ten genialny list wygląda dokładnie tak

POSZUKIWANI

gang BTS wszystkich prosimy o ostrożność gang jest ścigany za porwania, morderstwa, gwałty, chandel ludzimi oraz narkotykami.
Jeśli ktoś wie jak wyglądają lub wiedzą gdzie jest ich kryjówka pilnie prosimy o kontakt.

Takkkkk to list gończy w swoich rozmyślaniach nie zauważyłem że jestem już w domu kazałem Janeowi lub jakoś tak wziąć Yoongiego do pokoju zabaw i przykłuci do stołu

-Janeow tak dobrze to powiedziałem?

-nie panie

-jak się nazywasz?

-Jan panie

-jaen joen Jean ach musisz mnie tego nauczyć ale to nie dziś i jeszcze jedno przypomnij mi z jakiego kraju jesteś?