Rozdział 6

1K 30 10
                                    

Prov. Jin

Kurwa mój kochany kuzyn Namjoon on nie rozumie że miłość nie wybiera okej on ma dopiero 14 lat ale chuj z tym sam zdobędę Jungkooka ponieważ to mój kuzyn mogę sam odwalać różne akcje zbiorę grupę i go zdobędę ach poczekaj kochany zaraz będziemy na zawsze razem. Zadzwoniłem do j hope

-ej stary jest sprawa

-kuźwa stary jestem w pracy
Jack nie dotykaj tego!

-chodzi o to że trzeba zrobić akcję reanimacje

-kogo tym razem Nam kazał porwać?

-takiego jednego prześlę Ci jego zdjęcie

-ok zbiorę chłopaków i bierzemy się do pracy

-git to kiedy mogę się spodziewać chłopaka?

-za jakieś dwa dni upozorujemy samobójstwo i psy nie będą dążyć do tego
Ej stary jaki jest numer na pogotowie?

-zadzwoń pod 119* a co?

-ten mały zjeb podszedł od tyłu do konia

-to może ja nie będę przeszkadzał?

-no będzie to najlepsze rozwiązanie zresztą i tak dziś będę się widział z Namem

-ok ale nie mów jemu o akcji

-dobra stary nie mam czasu pa

-pa

Młody jest już mój

Prov. J hope

-Yoko zadzwoń pod 119* a ja idę odprowadzić Victora

Złapałem za uprząż i zabrałem Victora do jego boksu

-wiem on zaczoł ty nie chciałeś

Pogłaskałem konia i doszedłem
Victor jest jednym z dwóch moich prywatnych koni drugi jest yuri a wzięło się to z tego że kiedyś obejrzałem jedno anime. Zobaczyłem na zegarek i o moją zmiana się kończy za 5 minut zajebiście okej trzeba zadzwonić do Jaeno aby odwiązał a no tak kurwa jest na urlopie. Chuj z tym sam to robię przebrałem się i podszedłem do samochodu oczywiście kilka minut zajęło mi to aby znaleźć kluczyki. Wsiadłem do niego i ruszyłem do domu jutro będę się przejmować młodym gnojem.

Prov V.

Przeglądałem właśnie portale społecznościowe i dostałem wiadomość od kogoś.

Henryk:
Hej młody mam dla ciebie propozycje możliwy stały układ.

Co mi szkodzi się zabawić.

Henryk:
Hej młody mam dla ciebie propozycje możliwy stały układ.

Tae:
Brzmi ciekawie co to by miała być za propozycja i na czym by polegała?

Henryk:
Sex i pieszczoty
Spotkanie teraz
Ile kasy chcesz
Z gumką czy bez

Tae:
Bardzo chętnie wolę bez gumek i nie chce pieniądzy ale nie będę mógł się spotkać teraz obecnie jestem w Paryżu

Henryk:
Kiedy wracasz?

Tae:
Dla ciebie nigdy chuju mam już tatusia

Chcesz zablokować użytkownika?

Tak Nie

Ok załatwione co by tu porobić hmmm o wiem.
Przebrałem się w sexy strój i poszedłem do Tatusia.
Grzecznie zapukałem

-wejść

-to ja tatusiu

-o słońce... Co ty masz na sobie

-a wiesz nic takiego

-wiesz co teraz musisz zrobić?

-tak tatusiu czekam u ciebie w sypialni

Wyszedłem i czekałem ale coś mnie zdziwiło o mój czy to jest to co ja myślę? TAK TO KRÓLICZEK!
Natychmiast podbiegłem i zaczołem głaskanie

-już jestem myszko

-tatusiu jak ma na imię?

-Ricky

-ale on jest słodki

-kochanie teraz może zacznijmy coś innego?

-NIE JA CHCE TERAZ POBAWIĆ SIĘ Z KRÓLICZKIEM!

-ale Tae

-NIE!

Ruszyłem w stronę Tae i Rickyego zabrałem królika i wyniosłem z pokoju

-TATUSIU ZOSTAW KRÓLICZKA!

-królik nie będzie ważniejszy odemnie

-ZOSTAW GO BO BO BO SIĘ ZABIJE!

Z usłyszeniem tych słów nastompił huk natychmiast się odwróciłem i zobaczyłem Taehyunga z kawałkiem szkła w dłoni który przyłożył do szyji obok zobaczyłem przewrócone krzesło i zbite lustro

-Taehyung nie rób głupot

-zostaw króliczka

-dobrze ale on pod kica do lustra pokaleczy łapki i skoki

-zabierz go do pokoju i został

-już dobrze idziemy do sypialni i tam go dostawie

Ruszyłem z powr do sypialni odłożyłem Rickyego na łóżko i podszedłem do Taehyunga szybko wyrwałem kawałek tego cholernego lustra i pociągnołem go za sobą

-teraz to se zrobiłeś

-co nie tatusiu ja chcę do króliczka

Przyparłem go do ściany i podniosłem za szyję

-teraz kurwa to króliczka nie dostaniesz co najwyżej miesiąc dłużej w piwnicy

-nie tatusiu przepraszam za to ja naprawdę nie chcę do piwnicy

-kurwa idziesz tam i będziesz tam kurwa siedział ile mi się zechce ciebie tam trzymać






______________________________

Z tego co wiem to 119 to nr alarmowy w korei

Pan Kim Namjoon. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz