- Nie wytrzymam. - mruknął Shawn wstając z sofy.
- Przecież ciebie nie zostawię. - oznajmiła Camila.
- Nie chodzi mi o to. - stwierdził brunet. - Tylko o to, że kochasz bardziej kogoś innego.
Brunet nic więcej nie mówiąc poszedł po korytarza, zabierając w pośpiechu kurtkę.
- Nie pozwolę, byś ode mnie odszedł. - powiedziała Camila, idąc za nim.
- Udawajmy, że to mój wybór.
- O co ci chodzi?
- Daj spokój, Camila i tak byś mnie wcześniej czy później rzuciła.
- To nie prawda.
- Tak, to prawda! - wykrzyczał, odwracając się. - Chcę żebyś była szczęśliwa. - powiedział spokojniej. - Zawsze chciałem obdarzyć cię szczęściem. Ale skoro nie mogę, to nie chcę stać ci na drodze. Rozumiesz? Bo to co teraz czujesz, Camila, jest niepohamowaną siłą. I dlatego ja muszę ustąpić.
***
- Co się stało, skarbie? - zapytała Sinu swoją córkę.
- Zakochałam się w kimś innym i Shawn mnie zostawił. - odpowiedziała młodsza.
- W kim? Już wiem! Zayn! Uch, nie oszczędzi on żadnej. - kobieta mówiła szybko i nie dała nic powiedzieć swojemu.
- Nie on. - mruknęła Camila.
- No to kto? Wykrztuś to z siebie!
- Co to za szczęściarz? - zapytał ojciec brązowookiej, który wszedł właśnie do pokoju.
- Ona ma na imię Lauren. - powiedziała z uśmiechem brunetka.
- Lauren? - upewniała się Sinu.
- Tak.
- Ona jest kobietą? Tak jak i ty?
- Owszem.
- A więc jesteście... lesbijkami?
- I tak nic z tego nie będzie. - westchnęła brązowooka. - Zbyt dużo się porobiło.
- Mogę coś powiedzieć? - zapytał Alejandro.
- Nigdy nie mówisz nic mądrego. - skomentowała Sinu.
- Chcę ci tylko powiedzieć, Camila, że jakąkolwiek podejmiesz decyzję, to zawsze będziemy cię wspierać. Ale proszę cię, kochanie. Posłuchaj głosu serca.
- Pożyczysz mi auto?
- Zawiozę cię.
- Jadę z wami. - oznajmiła matka Camili.
***
Lauren przytuliła na pożegnanie swoją rodzicielkę, uśmiechając się.
- Trzymaj się. - powiedziała do swojej mamy.
- Ty się trzymaj. - odparła starsza. - Pamiętaj, że nie zrobiłaś nic złego. Tylko się zakochałaś.
- Zrobiłam. Ale z chęcią zrobiłabym to kolejny raz.
***
- Zapewnicie mi wnuki? - zapytała Sinu, siedząc na tylnym siedzeniu samochodu.
- To tutaj. - oznajmiła Camila, ignorując pytanie swojej matki. Samochód szybko zaparkował przed kwiaciarnią, a brązowooka wyszła szybko z pojazdu i pobiegła w stronę lokalu.

CZYTASZ
Imagine Me & You || Camren
FanfictionCamila i Shawn są szczęśliwą młodą parą, planującą rozpocząć wspólne życie. Lecz w kościele, podczas ceremonii ślubnej, Camila nie może oderwać wzroku od nieoczekiwanego gościa weselnego. W jednym momencie. zaczyna powątpiewać czy Shawn jest tym jed...