Bucky chciał kiedyś zrobić śniadanie–niespodziankę dla Sama, więc postanowił zrobić naleśniki. Jednakże gotowanie nie okazało się być największym talentem Barnesa. Jedzenie wyszło spalone niczym węgiel. Nie mógł jednak spróbować ponownie, bo zabrakło składników. Postanowił więc zanieść to co miał Wilsonowi. Wysiłek Bucky'ego został bardzo mocno doceniony przez Sama, bo ten stwierdził, że te naleśniki pasują do niego kolorystycznie. Co prawda nie zjedli ich, tylko poszli do kawiarni na śniadanie, ale zdjęcie jednego z nich wisi w salonie z podpisem "Kapitan Afroameryka".
_dammit_cas_ dedykuje to dla ciebie
CZYTASZ
Mᴀʀᴠᴇʟᴏᴡʏ Śᴍɪᴇᴛɴɪᴋ
Aléatoire❝Jᴇᴅɴᴀ ʀąᴄᴢᴋᴀ - ᴊᴇᴅɴᴏ ᴄɪᴀꜱᴛᴇᴄᴢᴋᴏ❞ Typowy Marvelowy stuff, w którym znajdziecie typowe dla takich książek rzeczy: - memy - zodiaki - talksy - headcanony - preferencje I wiele więcej. Jeśli lubicie czarny humor, Balcon i cynamonowe rolki, to trafiliśc...