ROZDZIAŁ JEDENASTY

1.6K 183 43
                                    

Witajcie ^^ Wiem, że dawno mnie nie było tutaj, ale mordowałam się z rozdziałem naprawdę długi czas i w końcu jakoś udało mi się go napisać. Cudem. Więc swoimi komentarzami zmotywujcie mnie do pisania kolejnego, bo nie wiem czy wena będzie dla mnie łaskawa :P

ROZDZIAŁ JEDENASTY

Krople deszczu obijają się o szklane okna

Są dźwiękiem przeszłości, naszą pieśnią, w której odżywają wspomnienia

Wystarczy przymknąć zmęczone oczy i wrócić do tamtych, krwawych dni

Kiedy zamiast słów używaliśmy pięści

Kiedy każdy dzień przyprawiony był o pot i łzy

Stawaliśmy się po trochu wojownikami, nie byliśmy już więcej dziećmi

I oto honor był naszym przykazaniem, świat bił pokłony u naszych stóp

Srebrna zbroja na naszych poobijanych ciałach, lśniła w świetle słońca

W nocy zaś jedynie od krwi

Bitwy były naszym przeznaczeniem, ponieważ nie mogliśmy przestać walczyć

Nasze umysły dryfowały pośród zabitych ofiar, czas się zatrzymywał

Szum przyszywającej stali słychać było w tle

Nieustający zgrzyt ostrza, upadek martwego ciała

I krzyki zarzynanych ofiar

Szliśmy wiecznie przez trupy po chwałę, świat był u naszych stóp

Nie było chwili wytchnienia

Walczyliśmy, aby przeżyć

Walczyliśmy dla zapomnienia

Adrenalina w naszych żyłach była lepsza niż trunki

Świat był nieustannie u naszych stóp

Ale każda historia musi się kiedyś skończyć...

Dlatego nałożyliśmy ciemne szaty i usunęliśmy się w cień

Staliśmy się jedynie legendą...

Otwieram oczy, siedzę na fotelu i wsłuchuję się

We własną przeszłość

To już nie jest moje życie, ani twoje, przyjacielu

Zawsze nadchodzi czas, by stać się legendą

Stać się legendą

Stań się po prostu legendą

Ponieważ tylko one żyją wiecznie

Zatrzymali się tuż przed zadaszeniem. Sakura spojrzała na przyciemnione niebo, gdzie pulsowała zielona bariera. Starzec zmarszczył brwi, również w tę stronę kierując swój wzrok. Owiewał ich nieprzyjemny, przeszywający wiatr.

PRZEBUDZENIE BOHATERÓW || SasuNaru ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz