Nie wiedział, kiedy minęły te wszystkie lata, odkąd ostatni raz widział swoją ukochaną. Nie rozumiał, jakim cudem w tym czasie jego Imperium zdążyło się tak zniżyć, tak podupaść, by w końcu lec w gruzach wraz z końcem Wielkiej Wojny* oraz odrodzić się na nowo w zupełnie odmiennej formie.
Sadık spojrzał w lustro. Mężczyzna w tafli lustra wydawał się mu tak znajomy, a jednocześnie tak obcy. Teraz nie był już Imperium Osmańskim. Skończyły się rządy dynastii osmańskiej. Przeszła do historii era rodziny, która wiele wieków wcześniej podbiła Konstantynopol, kończąc raz na zawsze życie Heleny, personifikacji Bizancjum, matki Heraklesa. Skończyły się rządy tych, przed którymi niegdyś drżała większość chrześcijańskiego świata, tych, którzy wynieśli jego na wyżyny światowej kariery.
Nagle poczuł się bardzo zmęczony.Od teraz Sadık nazywany był Republiką Turcji. Zamiast tradycyjnych szat oraz turbanu na głowie, miał teraz na sobie idealnie dobrany garnitur oraz krawat. Materiał koszuli nadal drapał go w klatkę piersiową. Jego włosy ostatecznie ścięto na krótko. Jego oczu już nie zakrywała śnieżnobiała maska. Resztki zarostu musiał zgolić. Przejechał po gładkiej skórze, tak świeżej i obcej jego dłoniom.
- Chłopcze, nie pokażesz się na przyjęciu? – Sadıka bardzo dobrze znał ten głos. Należał do jego nowego przywódcy, Mustafy Kemala. To on właśnie obalił sułtanat i nakazał mu zmianę systemu na demokratyczny. To on sprowadził kalifa do roli zaledwie przywódcy religijnego. To on zakazał wielożeństwa, to on zmienił alfabet z arabskiego na łaciński, to on zakazał zakrywania się kobietom, to on wprowadził nazwiska...
On tyle zmienił, lecz Sadık nadal był w jego oczach tylko chłopcem, chociaż był starszy od niego o wiele długich lat, jak od każdego swojego przywódcy. W głębi serca czuł, że nic się nie zmieniło.
- Niedługo zejdę. – oznajmił. – Proszę mi dać jeszcze trochę czasu.
- Jeżeli się nad tym zastanawiasz, to ona tutaj jest. – Mustafa Kemal uśmiechnął się do niego, po czym w ojcowskim geście położył mu rękę na ramieniu.
Personifikacja Republiki Tureckiej przełknął ślinę.
- Będę za dziesięć minut.
_________________________________________
* Inne określenie na I wojnę światową.
CZYTASZ
The Promise - |APH| fem!Poland x Turkey
FanfictionPewnego upalnego dnia rybacy przywożą do Stambułu niezwykłą zdobycz... Sadık, personifikacja Imperium Osmańskiego, musi zadecydować: zabić ją czy może wybaczyć jej dawne winy i darować życie? Felicja, personifikacja Korony Królestwa Po...