Nya: Kai? Halo co to za chmura?
Jay: Kai co tu robisz?
kai: Nie wiem..
Lloyd: Hej ,co tu robicie?!
Kai: Jak to możliwe?! Byliśmy w trzech przeciwnych stronach a teraz jesteśmy tu?
Jay: Nie wiem
Xxxxxx. xxxxxX.
Xxxxxx. xxxxxX
~Tym czasem u złych~
?A?d?n: Gdzie są ci ninja?!
???: Spokojnie ..mam plan który ich pogrąży.. I nic mi W tym nie przeszkodzi..
J?y?e?: Nie oto pytałem.. gdzie są ninja?!
???: Ja wiem..
?a?e?n: No to gdzie są?!?
???: Nie muszę Ci tego zdradzać..
J?y?e?: ale możesz czysz nie..?
???: 7km stąd.. Tyle Ci wystarczy?
~TYM CZASEM U NINJA~
Jay: Ej ..Kai wiem gdzie są jakieśm... 7km stąd..
Kai: Szybko reszta! Idziemy juz!
~Gdy doszli~
Lloyd: Dobra koniec tego!
???: Nie tym razem... ochrona !
?: Dobra!
!$: Już!
???: Żegnam ozięble..
Lloyd: Nie możecie nas stąd zabrać..!
???: Możemy.. ninja śmiecie.. do lochów z nimi..
Lloyd: Co?! Nie?!
~Boom~
Lloyd: Co to było?!
??? : Przejście..
Jay: Acha~..
~W lochach~
Kai: Ej.. lloyd?
Lloyd: Tak?
Kai: Jak stąd wyjdziemy?!?!😣😣😣😣😣😣😣😣
Loyd: Mam pomysł..
Jay: Ale jaki?!
Loyd: O tak! jak na!-
~Boom~
Lloyd: Dobra? To uciekamy...
~Po ucieczce~
Kai: Eh.. o mały włos.. A by zobaczyli..
Lloyd: Właśnie.. o mały włos..
Mroczny władca: Hej.. ninja..
Wszyscy ninja: Mroczny władca??!!!!
Mroczny władca: Tak.. No to co? Zmierzycie się że mną?
Zane: Okej pora walki.. ninja jesteście gotowi?
Wszyscy ninja: TAK!
~Odgłosy walki~
Mroczny władca: No.. silni jesteście.. ale to nie koniec!..
~Boom~
CZYTASZ
Cienie || Ninjago ||
Fanfiction,,Zaczeło się to tak.. Z pozoru normalny dzień.. Znaczy.. Taki był.. Do czasu.. Kai: Co?! Kto?! Co się dzieje?! Wszyscy obudzili się z powodu chałasu na statku..Wszyscy wstali z łóżek rozglądając się po sobie.."
