Sasori: No, witam w następnym rozdziale. Nawet nie wyobrażacie sobie, jak bardzo nie chce mi się tego dłużej ciągnąć -_-
Deidara: To przestań to ciągnąć i zacznij ciągnąć mi, hm.
Sasori: Mogę cię pociągnąć za sobą do grobu. To jedyna możliwa opcja.
Deidara: Pff... Dobra tylko zainwestuj w dobrą trumnę, bo nie zamierzam się gnieść.
Hidan: Hej! Kurwie, przestańcie rozmyślać o planach poemerytalnych i zacznijmy tą pizganą grę!
Sasori: Dobra, tylko nie drzyj tak tego ryja, bo zainwestuję w dźwiękoszczelną trumnę i wrzucę cię tam razem z Deidarą.
Deidara i Hidan: CO?!
Sasori: Okej, więc pierwsze pytanie jest od DEATH_ANIMALS do Paina "Jak się czujesz z tym, że kierujesz ciałem swojego kumpla?"
Pain: Zdążyłem przywyknąć
Sasori: I wiadomość do Zetsu - znowu jesteś sławny i chcą cię przytulać.
Biały Zetsu: *cieszy michę*
Sasori: Dobra... Od Diablica112 do Kisame "Czy się kiedyś zakochałeś, jak tak to w kim?"
Kisame: No... Kiedyś się zakochałem i nadal kocham tą osobę *patrzy na Itachiego siedzącego obok niego*
Pain: Czy każdy w tej organizacji musi przejawiać zachowania homoseksualne?
Hidan: No, kurwa takich se, hah członków wybrałeś.
Sasori: Dobra, dalej. Wyzwanie od -Karo_ dla wszystkich oprócz Hidana i Kakuzu "Zabijcie Hidana, błagam, jeszcze zgwałci biednego Kakuzu"
Hidan: No, ta kurwa. Tego starego pierdziela nie da się zgwałcić. Próbowałem i chujowo się to dla mnie skończyło.
Deidara: Pfff... To dlatego przez jakiś tydzień stałeś przy wszystkich posiłkach, hm. Co za debil.
Hidan: ZAMKNIJ MORDĘ PIZDOKLESZCZU!
Sasori: Oboje się zamknijcie, a co do wyzwania, to nie ma po co się nad nim męczyć, bo jak wiadomo Hidan jest nieśmiertelny. Następne pytanie do Paina "Czemu nie przyjdziesz do kwatery jako Nagato?"
Pain: Myślę, że nie każdy chciałby zobaczyć zaawansowany stopień anoreksji
Tobi: Oj, tak Tobi się zgadza. Tobi nie byłby przygotowany na taki widok.
Sasori: Mh, wyzwanie dla Konan "Pocałuj Paina"
Konan: Co...? Ej, no co to ma być?
Sasori: Wyzwanie. Pośpieszyłabyś się, bo mam trochę na głowie.
Konan: Ugh... Nie wyrażaj się tak do kobiety.
Sasori: Będę się wyrażał jak chcę do każdej płci na tym świecie *mówiąc to patrzy na Deidarę*
Deidara: Hm? Ej, Danna!
Konan i Pain: *wstają*
Pain: Teraz, przegrywy zobaczycie prawdziwego mężczyznę w akc...
Konan: *przerwała Painowi całując go w policzek* Gdyby ten prawdziwy mężczyzna był bardziej kulturalny dostałby buziaka w usta, ale jak widać nie zasługuje.
Pain: Hm?
Konan: *siada na swoim miejscu*
Sasori: Egh, teraz ostatnie wyzwanie dla Hidana "Rzuć się z głazu, podpal się i utop"
Hidan: Ooo.....! Kurwa, no i to jest wyzwanie!
*Wszyscy idą zobaczyć ten wyczyn. Wchodzą na niewielką górkę, przy której rozpościera się wielki dół, w którym płynie rwąca rzeka*
Hidan: *ściąga płaszcz, oblewa się browarem, czy inną łatwopalną cieczą i podchodzi do końca klifu* Kakuzu, tylko mnie poskładaj po tym kurwa, bo coś czuję, że nie wyjdę z tego w jednym pieprzonym kawałku.
Kakuzu: Mhm, tylko mi zapłać.
Hidan: *podpala się trzymaną w lewej ręce zapalniczką* To pa chuje! *Skacze z klifu i po pewnej chwili wpada do rzeki i odpływa w siną dal*
Deidara: Kakuzu, nie zrobisz nic, żeby mu pomóc, hm?
Kakuzu: Eh... Kiedyś się go znajdzie.
Sasori: I tym, jakże widowiskowym, skokiem kończymy ten rozdział. Do napisania -_-

CZYTASZ
Akatsuki [Pytania i Wyzwania]
HumorTą książkę tworzycie razem z Akatsuki. Piszcie w komentarzach pytania i wyzwania. I niech dzieje się wasza wola hehe. Ostrzegam, mój humor nie jest family friendly. !Gay alert! !Jojobrainrot alert! 26.10.2019 #4 w akatsuki 29.10.2019 #12 w pytania ...